Uczymy dzieci stosować matematykę. Z książką zamówioną w księgarni TaniaKsiażka.pl , musi sie udać, nie tylko zrozumieć ale i polubić matematykę.
Jakie kwestie zostaną poruszone w tej publikacji? Autorka wprowadzi ucznia w te dziedziny matematyki z którymi jest najwięcej problemów, a mianowicie: dodawanie, odejmowanie, mnożenie, dzielenie, ułamkói zwykłe i dziesiętne, obliczenia procentowe, długości, powierzchni oraz objętości, a także zależności i wykresów.
Uczymy dzieci stosować matematykę
Autor: Danuta Zaremba
Wydawnictwo Helion
Oprawa: Miękka
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 152
Ktoś zapyta dlaczego akurat ta książka ma trafić do upartych uczniów? Zmienić postrzeganie tego przedmiotu. Wyjaśnienie jest proste autorka Danuta Zaremba, napisała tę książkę w taki sposób, by zauważać matematykę wszędzie, by przestać traktować ją jako przedmiot w szkole. Matematyka jest wszędobylska, znajdziemy ją w oczywistych sytuacjach, między innymi: w robieniu zakupów, w mierzeniu odległości ze szkoły do domu.
Można śmiało rzec, że głównym przekazem tej książki jest to, że matematyka nie mieszka w nudnej klasie i nie siedzi na 45 minutowej lekcji. Pani Matematyka wychodzi ze szkoły z każdym uczniem, towarzyszy mu w krokach ze szkoły do domu, w każdym otwarciu drzwi, jest tez na schodach, do naszych drzwi prowadzi 12 schodów :)
„Uczmy dzieci stosować matematykę” ten tytuł zamówiłam z Księgarni Tania Książka ,z założeniem, że pomoże on mojej córce w zrozumieniu najważniejszych kwestii w mnożeniu i dzieleniu. W przyszłości również z ułamkami i geometrią. Jednak czytając rozdział 3, UMIEJĘTNOŚCI RACHUNKOWE TO PODSTAWA, zrozumiałam, że chodzi tu przede wszystkim o polubienie liczb, poszukaniu ich w praktyce. Sukces to polubić Matematykę, odbić w inna stronę.
Jak widzimy w drugiej części tytułu tej książki widnieje taki oto zapis: „Poradnik nie tylko dla rodziców”. Oznacza to, że jest to książka dla wszystkich, którzy chcą oswoić się z tą niekoniecznie lubianą, ciekawą dziedziną nauki. Myślę, że na niepopularność przedmiotu Matematyki mają wpływ przede wszystkim nauczyciele, trzymający się sztywnych reguł z programu nauczania.
Zastanawialiście się kiedyś nad tym, że dzieci zanim pójdą do szkoły uwielbiają przeliczać paluszki, guziki, kasztany, ciekawią się piórnikiem starszego rodzeństwa, w którym są linijki, ekierki, kątomierze? Nie zarzucam nie nauczycielom, ale polecam im szczerze książkę, którą, autorka wielu publikacji dla uczniów, nauczycieli i rodziców zadedykowała swoim bliskim.
Taka książka by się nam przydała, szczególnie teraz kiedy "sami" musimy walczyć z matematyką codziennie ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka do dokładnego przeczytania przez rodzica lub dziecko z klas 6+ a później już tylko pomic polubić c matematykę 😁
UsuńPewnie wiele dzieci przymusowo się uczących polubi jednak matematykę :-)
Usuńkrystynabozenna
Uwielbiam ta strone i naprawde sporo ksiazek tqm zamowilqm :)
OdpowiedzUsuńRównież moja ulubiona księgarnia i te zakładki do każdej książki.
UsuńW szkole moim ulubionym przedmiotem była matematyka, a tuż obok niej chemia i fizyka. :) książeczka wygląda na bardzo ciekawą i inspirującą pozycję.
OdpowiedzUsuńOo, to podziwiam takie zainteresowania, raczej ja wolałam polski :-)
UsuńWiele zależy też od nauczyciela. Rzadko miałam z tego przedmiotu nauczyciela, który potrafił zaciekawić. A przecież matematyka jest naprawdę fascynującą nauką.
OdpowiedzUsuńWarto uczyć się matematyki i uczyć dzieci, to procentuje później, bo jest potrzebna w wielu dziedzinach życia...
OdpowiedzUsuńteż uważam, że umiejętności matematyczne to podstawa
OdpowiedzUsuńrodzice powinni przede wszystkim przekonać dzieci, że królowa nauk jest w ich życiu niezbędna
OdpowiedzUsuńNie jest już to książka dla mnie. Słyszałam już o niej i dużo osób ją sobie cenni.
OdpowiedzUsuń