Historia

Jak zaczęła się Polska? Jak się rozwijała? Jakie zajęcia mieli rdzenni mieszkańcy i w jakich wojnach brali udział. Dziś pokażę książkę:"Historia Polski dla dzieci" z którą tworzy się patriotyzm w świadomości naszych dzieci.

Książka liczy sobie 128 stron, w formacie A4, czyli nie jest gruba, jak to mają w zwyczaju bywać podręczniki historyczne. Nie przytłacza tematem. Ilustracje przewyższają pola tekstowe, co sprawia, że dzieci się nie nudzą i wnikliwie oglądają każdy szczegół.
Gdy byłam mała, mama czytała mi biblię dla dzieci, każdą historię po kilkanaście razy, bardzo mnie to wtedy ciekawiło. A więc dlaczego by nie czytać historii w tak pięknej oprawie graficznej swoim dzieciom? My czytamy, autor Piotr Skurzyński przystępnie opisał dzieje Polski, które można zaserwować dzieciom w klasach 1-3. Polecam serdecznie.

*

Zajrzymy w:
Czasy prehistoryczne: epoka kamienia łupanego, brązu i żelaza,
Czasy historyczne: starożytność i Średniowiecze,
Czasy nowożytne, najbliższe historii naszych pradziadków, oraz dziadków i rodziców.

Każda rozkładówka trafnie opisuje temat, wyjaśnia trudne słowa, otaczając je ramką np.: Margrabiowie, Feudal, Hołd lenny, Zasadźca itd.

Dobrym rozwiązaniem są czarne ramki, w których dowiemy się ciekawostek, mniej lub wcale nie znanych z lekcji historii"A TO CIEKAWE"- Tu dowiemy się na przykład skąd się wziął przydomek „Brodaty" u Henryka, księcia ziem śląskich. Wiedzieliście, że Zygmunt III Waza był podejrzany o spalenie Wawelu? Czym zasłynął kosynier Bartosz pod Racławicami? Pomogła mu w tym czapka, a w nagrodę otrzymał szlachectwo. A wiesz, że „Solidarność” była największym związkiem zawodowym na całym Świecie? Liczyła około 10 milionów członków.

*

 Zachęcam do zajrzenia w ciekawy zbiór literatury dla najmłodszych.
Książki dla dzieci 


Historia Polski dla dzieci

Autor: Piotr Skurzyński

Wydawnictwo Papilon

Oprawa: Twarda

Rok wydania: 2018

Ilość stron: 128

Wymiary: 27.4x20.7x1.2 cm

Moja mała myszka i Moja mała kaczuszka Britta Teckentrup

Czytając „szare” książeczki, poczujemy się naprawdę blisko natury. Nowe doznania, tematy krojone na miarę małego dziecka, watki z życia dzikich zwierząt. Te książki warto wpiąć w pierwsze lata dziecka.


Zdrowe Publikacje dla najmłodszych, wyprodukowane na kartonie w 100% pochodzącym z recyklingu i  drukowane ekologicznymi farbami, czego chcieć więcej? Ciekawskich dzieci i chętnych do czytania rodziców. A takich tu mamy wielu, na przykład Ty! Skoro czytasz moją recenzję, to znaczy, że łowisz najnowsze publikacje, złote rybki dla swoich dzieci na literacką kolację.
Dziś pokażę urocze książki: "Moja mała myszka " i "Moja mała kaczuszka". Tematyka książek przedstawia, życie dzikich zwierząt.

*

Moja mała myszka

Podziwianie świata, przyjaciele, drzemka, owocowy deser, ciepłe mieszanko i ukochana mama- to tematy, w które obfituje kartonowa książeczka. Tematy bliskie dziecięcemu spojrzeniu na świat, tematy, które zainteresują każdego smyka, a ciekawa forma” szarej” książeczki przyniesie z sobą nowe doznania.

Co w książce:
Ciekawa świata myszka wychyla łepek z norki, a tam czekają już na nią dobrzy przyjaciele: jeżyk i ptaszek. Wspólnie siedzą na pieńku i podziwiają uroki łąki. Znajomi bawią się razem w chowanego. Ruch na świeżym powietrzu wzmaga apetyt małej myszki na leśne owoce. Po pysznych jagódkach i poziomkach przychodzi czas na drzemkę, z której budzą ją przyjaciele, łaskocząc po łapkach. Zrobiło się już późno, myszka wraca do ciepłej norki, gdzie czeka na nią kochana mama.

Moja mała myszka

Autor: Britta Teckentrup

Tłumacz: Małgorzata Słabicka

Format: 173 x 173 mm

Liczba stron: 14

Data premiery: 16.01.2019

***

Moja mała kaczuszka

Małowatkowość i pogodne ilustracje, są proste do zrozumienia dla małego dziecka. Zwierzątka, zabawa z rodzeństwem i mama to niewątpliwie priorytety w życiu malucha. Autorka świetnie wplotła je w bajkę o dzikiej naturze, przez co małe dziecko dowie się o istnieniu dzikich zwierząt i ich potomstwa.

Co w książce:
Kacza mama zabiera swoje dzieci nad wodę. Ciekawa kaczuszka podziwia ważkę, wita się z żabką. Gdy nurkuje, zauważa rybkę, mówiąc jej „Dzień dobry". Następnie zabawa z braćmi i siostrami w chowanego. Po przyjemnie spędzonym dniu kaczuszki zamykają oczka wtulone w skrzydełka mamusi.

Moja mała kaczuszka

Autor: Britta Teckentrup

Format: 173 x 173 mm

Liczba stron: 14

Data premiery: 23.01.2019

Książek szukajmy TU!

Kubuś i Przyjaciele 2019/01

   Wśród wielu gazet dla dzieci, wybraliśmy swoich faworytów. 

Nasze kryterium wyboru opiera się na trzech punktach: Treści empatyczne, nauka poprzez zabawę i miły gadżet. Z pomocą dziecięcej prasy uczymy się, bawiąc przy tym doskonale.
   Magazyn jest nośnikiem empatycznych treści, dlatego już od młodych lat kupuję go swoim dzieciom. Niektórzy bohaterowie nigdy się nie starzeją i zabawią nie jedno pokolenie, w tym zacnym gronie znalazł się Kubuś Puchatek i przyjaciele ze Stumilowego Lasu. 

Kubuś i Przyjaciele 1/2019

Któż nie zna i nie lubi głównego bohatera, łakomczuszka o wiecznie burczącym brzuszku i bardzo małym rozumku, o sercu pełnym miłości i o przyjaznym nastawieniu do świata.

 Magazyn oferuje wiele zadań, które ciekawie wprowadzają przedszkolaka w świat pisania i czytania. Znajdziemy też, robótkę Diy, „zrób to sam".
   W tym numerze są to urocze zimowe gwiazdki, czary-mary na papierze, które nie sprawią problemu żadnemu z młodych  twórców. 
 Magazyn niesie ze sobą wieści ze świata zwierząt, przyrodnicze ciekawostki, zagadki, kolorowanki, grę planszową oraz plakat. Do tego prezent    zabawka- zestaw podróżnika. Naklejki, lupa i lornetka.                                    

Co jeszcze znajdziemy w gazecie?

 Magazyn dla dzieci 3-letnich jak i sześcioletnich. Rozpiętość trudności w ćwiczeniach,jakie oferują autorzy gazetki jest bardzo elastyczna wiekowo. Opowiadania czytane przez rodzica sprawią radość przedszkolakom,a dzieciom, które czytają samodzielnie dają dużą satysfakcję.

Kubuś i Przyjaciele

Data wydania: 2019-01-15

Częstotliwość: dwumiesięcznik

Wymiary: 292 x 211

Ale stroje!

PAPIEROWE UBIERANKI dla młodych kreatorów mody

Ponadczasowa, aktywnościowa książka,  Ale stroje!, a w niej praca manualna na wiele zimowych dni. Przyszykujcie nożyczki i dwie rączki do kreatywnej pracy, gdyż szykuje się dużo wycinania. Dekorowania, kolorowania, naklejania i zaginania.

 Dziewczyny, jeśli lubicie ubieranki, a przy tym sztuka kolorowania wam nie obca, to jest to propozycja właśnie dla was. 

   Przyszykuj dobre nożyczki, pomaluj modeli, polecam farbki w kolorze twarzowym, wytnij uroczą parę i nadaj im imiona. U nas dziewczyna z kokiem to Klara, a przystojniak z tektury to Józek. A teraz najlepsze, wytnij kilka kompletów odzieżowych i zrób pierwsze przymiarki, dokładnie zaginając papierowe zakładki, by ciuszek trzymał się postaci. Ostatni szlif to dekory, masz do dyspozycji 2 arkusze czadowych naklejek: różnobarwne serduszka, urocze kokardki, muchy i muszki, naszyjniki i wisiorki, pompony, wzorki, zygzaki, pasy i kleksy.  Ubierz modela i modelkę w bluzeczkę w kaktusy i czarne spodnie w białe grochy. A może lepiej strój sportowy dla dwojga, na poranny jogging? Repertuar strojów jest szeroki, każdy młody projektant znajdzie tu spełnienie swej pasji i dobrą zabawę.

  Chcę zwrócić też uwagę na techniczne przygotowanie książki. Główni bohaterowie są wykonani ze sztywnego brystolu o śliskiej powierzchni. Strony ze strojami również są wykonane z trwałego papieru. Kwadratowe elementy podtrzymujące ubranko na modelu wykonane zostały pogrubioną linią, co ułatwia zachowanie kątów w czasie wycinania.

   Dzieci mogą odgrywać róże scenki pasujące do ubioru zakochanej pary. Letni strój ubieramy na wycieczkę do parku, kolorowe piżamki zabudowane od stóp do głów zakładamy gdy mróz za oknem, zwłaszcza że Klara ma tendencję do ściągania kołdry na swoją stronę łózka. Teatrzyk trwa w najlepsze, a po skończonej zabawie nasi modele idą odpoczywać do specjalnego pudełka, pakujemy tam również całą garderobę. Polecam pudełko po butach!

  Z książką „Ale Stroje” moja córka spędza ostatnio każde wolne popołudnie i wcale się jej nie dziwię. Pomysł na zabawę w papierowe przebieranki znałam i ja, już we wczesnym dzieciństwie, gdy mama malowała dla mnie urodziwe królewny i pękate suknie i różnej wielkości korony, korale, kokardki i paski.

Ale stroje!

Autor: Adelina Sandecka

Ilustrator: Adelina Sandecka

Oprawa: miękka

Objętość: 44 strony

Format: 245x275

Grupa docelowa: 3-7 lat

Premiera: 30.01.2019

Więcej informacji o książce TU!

Jak hodować i karmić domową czarną dziurę

    Czym jest Czarna dziura? Czy czarna dziura może być pupilem, który wykonuje polecenia-siad! Waruj ! Leżeć!? Czy Czarnej dziurze można nadać imię? A co jeśli czarna Dziura ucieknie i zacznie zjadać świat, kawałek po kawałku? A może mogłaby zjeść wspomnienia, które wzmagają silną tęsknotę lub „coś" co nam ciąży szczególnie i latami drąży jamę w psychice?

   W książce: „Jak hodować i karmić domową czarną dziurę", okazuje się, że można posiadać osobista domową Czarną Dziurę i choć częściowo ją wytresować, polubić, a nawet nadać jej imię, na przykład Czaruś, od słowa czarny.

Mały spojler:

 Dziewczynka o imieniu Stella Rodriguez trafia pod drzwi siedziby NASA, z zamiarem wejścia i dostarczenia przesyłki wielkiej wagi. Na drodze małej pasjonatki kosmosu staje strażnik, ewidentnie ją ignorując, na nic się zdają szczegółowe tłumaczenia. Gdy nagle rozbrzmiewa dźwięk alarmu, strażnik znika, a drzwi do siedziby stają otworem, lecz dobrze wychowana Stella, postanawia wrócić do domu. Idąc na przystanek towarzyszy jej dziwne uczucie, bycia obserwowaną. Na szczęście nadjeżdża autobus, niestety w autobusie jest jeszcze dziwniej. Poruszenie wśród pasażerów z powodu ginących rzeczy osobistych, przeraża dziewczynkę. Gdy wysiada z autobusu, krótki odcinek drogi  jaki ma do pokonania, zdaje się być daleką trasą, gdyż wciąż  towarzyszy jej uczucie czyjegoś towarzystwa. I tak właściwie zaczyna się cały splot niesamowitych zdarzeń. Dziewczynka uświadamia sobie,że w jej pokoju jest ktoś, a raczej coś na kształt Czarnej Dziury, która zachowuje się jak szczeniak pragnący opieki,  podejmuje to wyzwanie, a z czasem zaczyna jej się podobać posiadanie tak nietypowego pupila. Dziewczyna wrzuca wszystko to co nie wygodne w czarną otchłań, niestety Czarek, bo tak się nazywa czarna domowa kałuża, zjada też przedmioty, których nie powinien. I właśnie wtedy zaczynają się problemy. Mała bohaterka postanawia być zjedzona przez czarną otchłań, by ratować to co cenne i utracone.

   Czytelnik jest świadkiem rozmowy, którą małolata prowadzi z ojcem, co świadczy o  wielkiej tęsknocie dziecka za utrata bliskiej osoby, z którą łączyła ją nietypowa więź, wspólne pasje o kosmosie, tworzenie własnych konstelacji gwiazd. Czarna Dziura wyimaginowany twór jest jak wymyślony przyjaciel, pomagający poradzić sobie w sytuacji nie do zniesienia.

   Książka mimo tragicznego wątku straty rodzica, zachowała humorystyczny klimat. W dialogi z siostrą włącza się młodszy brat Cosmo. Chłopczyk ma nietypowe podejście do życia, mimo to relacja rodzeństwa przebiega w pozytywny sposób.

Jak hodować i karmić domową czarną dziurę

oprawa: twarda

rok wydania: 2019 

liczba stron: 208 

format: 140 x 192 mm 

przedział wiekowy: 6-10 

  Książkę polecam dla dzieci  dobrze czytających, dla 10 latków znakomita, na wspólne popołudnie z książką pełną intrygujących treści kosmicznych, tajemniczych konstelacji gwiazd i sytuacji , gdy po starcie bliskiej osoby ciężko powrócić do formy.

Książki szukajcie TU!

Lego Friends 11/2018

   Numer 11 2018 LEGO FRIENDS, kryje w sobie dwa komiksy, a w treści typowe tematy na  Święta i ferie- szybkie ślizgi na nartach w miłym towarzystwie, tak się bawią  dziewczyny  z zgranej paczki. Przepis na aromatyczne piernikowe drzewka w rozmiarze  3d, pomysłowe wykonanie muszę przyznać. Niezwykle proste, na miarę młodej wielbicielki LF. W magazynie nie zabraknie też zabaw z długopisem w dłoni, wyszukaj i zaznacz różnice. Stephanie potrzebuje Twojej pomocy, odszukaj identyczne obrazki, wśród serduszek ułożonych z klocków.

Format: 205 x 273 mm

Objętość: 36 stron

Częstotliwość: miesięcznik

    Nie będę ukrywać, że magazyn LF  to intensywnie wyczekiwana pozycja prasowa w naszym domu, czekamy we dwie, ja i córka, bo jak się ma rodzica lubiącego zabawę lalkami, to nie ma co się dziwić emocjom przy otwieraniu i poznawaniu nowości ze świata pogodnych przyjaciółek.

    Świąteczne Lego Friends zrobiło na nas  nie małe wrażenie, z powodu dwóch zestawów klocków. Czerwone sanki a na nich zielone drzewko i wielki prezent oraz uroczy piesio Stephanie, wabi się Coco. Drugi zestaw to prawdziwa niespodzianka. w której bohaterem jest mały jeżyk, czy wyobrażacie sobie jak słodko wygląda jeż  w " legolastycznej" produkcji?? Jeż mieszka w leśnej altance, dołączonej do figurki.

   Plakat na zakończenie roku, świąteczne śpiewy. Popatrz! śpiewają nawet zwierzaczki.

            Tej gazetki, jak i aktualnych numerów szukaj TU!

Dzień Babci koszyczek na kwiatek w doniczce.

   Dzień Babci, niezwykle ważny Dzień, w sieciówkach pojawiły się kwiatki, i właśnie takowe zakupiliśmy. Czerwony dla prababci, a żółty dla cioci- babci. Kwiatki były w cylafonach, nigdy mi się to nie podobało, tak samo jakby dać upominek w jednorazówce, a więc wspólnie z córką, przygotowałyśmy koszyczek. 

Jeśli macie w domu arkusz filcu, to do dzieła, a kwiatek dostanie pięknej oprawy.

Odrysowanie szablonu na arkuszu z filcu, wycięcie, oraz klejenie koronki, to należało do córki, włożyła w zajęcie wiele cierpliwości i serca, starając się dbać o estetykę wykonania. Moja praca polegała na spoleniu boków koszyka za pomocą igły i nici, wszak klej w tym kroku  mógłby popuścić, z racji nałożenia na siebie kilku warstw filcu.

W tym poście skupimy się tylko na koszyczku, choć zrobiłyśmy tez kilka kwiatków.

Do przygotowania koszyka potrzebujemy:

Sztywny filc A4- u nas wiosenna zieleń.
Szablon- chętnie prześlę dla zainteresowanych.
Koronka- gotowa, lub wycięta z niepotrzebnej firanki.
Kler Magic do tkanin i nożyczki.
Opcjonalnie igła i nici, klamerki do przytrzymania.

Koronka przyklejona i uchwyty doszyte do podstawy.

Koszyczek gotowy, zanim włożymy kwiatki, dobrze, jest dno kosza wykleić folią.

Kwiatki już pomału się otwierają, czerwony dla prababci, a żółty dla cioci babci.

A tak koszyczek umilał nam wczorajszą kawę.

Polecam robótkę, nie tylko na Dzień Babci, wszak koszyczek wygrywa na głowę z cylafonem w którym kwiaty zwyczajnie się duszą. Oprawmy swoje prezenty sercem.