Murzynek Zebry Toasi
Murzynek,czekoladowe muśnięcie podniebienia.Mruczę na sam zapach tego ciasta,wszystkie jeżyki z ulicy Szkolnej uwielbiają wersję ciasta wg.przepisu Barbary i Marty Barszcz.
Dochodzę do wniosku ,że to dziecięce wydanie książki kucharskiej,to wszystko to co jeżykom w kuchni do szczęścia potrzeba..
***
Wspólne Gotowanie Z Skrzatami..
Ta Książka trafiła do nas przypadkiem,ciocia Ada przyniosła ją na 1 urodzinki mojej córki,włożyłam ją wtedy między bajki,gdy Ewka podrosła zaczęła "latać z książką"i pokazywać paluszkiem co by zjadła.
Właśnie wtedy odkryłam jaka to skarbnica wiedzy kulinarnej dla początkujących.
CZYLI DLA MNIE.kucharki nieperfekcyjnej pani domu,matki,żony i cioci :)
Wszystkie podstawy gotowania streszczone w jednym miejscu-To jest to czego szukałam od dawna.
Każda strona okraszona kolorowymi ilustracjami.
TA KSIĄŻKA MUSI BYĆ W KAŻDYM DOMU GDZIE SKRZATY MAJĄ PO KILKA LATEK I WIĘCEJ-.........KONIECZNIE!!!
Paróweczki w bułeczkach własnej roboty!!
PYCHOTKA..
Para bohaterów pokazuje jak w prosty sposób zrobić Majonez,dla mnie zawsze to było zagadką.....pasztecik,pierożki...W sumie mamy tu 52 przepisy dla dzieci które nie tolerują laktozy,lecz..
UWAŻAM ,ŻE KSIĄŻKA JEST DLA WSZYSTKICH!!idealną propozycją.
Wracając do majonezu,czytaliście skład Helmansa*-Cała tablica pierwiastków niekonieczne przyjaznych naszemu ciału :P
Książka dzieli się na trzy części:
1.Część informacyjna na temat :Miar,przeliczników i ogólnych zasad żywienia,dodatkowo bajka o Zmartwionej swą dietą Marcie i pomocnym skrzacie Marcinie
2.Ciasta i inne słodkości
3.Dania główne i różne dodatki
Para buch, patelnia w ruch! Czas ruszać do kuchni i poznawać niezwykle smaczny świat bez laktozy! U nas już pachnie drożdżowymi rogalikami z marmoladą i kruszonką wiewióra Marcina
Zabawne zaaranżowanie tekstu z rysunkami skutecznie przyciąga moje dzieci do kuchni- GOTUJEMY RAZEM!!!
Drogowskazy jak korzystać z książki to jak droga do przedszkola...Prosto i na temat!
Wczorajsze Danie na kolację...Hit!Banalnie prosty przepis a, Zapach świeżych bułeczek wypełnił ciepłe mieszkanko,gdy za oknem wiało i padało...
Smakowało jak widać,a ile było zaglądania w szybkę piekarnika..
PRZEPIS UDANY polecam!!
Nasz ulubiony!!Ewa mówi,że ananas daje najwięcej energii..
Cenne uwagi zapamiętamy,może kiedyś dojdziemy do perfekcji?Kto wie!!
BARBARA BARSZCZ, MARTA BARSZCZ
wydawnictwo: Skrzat
ilość stron: 136
format: 16,5 x 24 cm
rok wydania: 2014
Więcej o książce poczytacie tu:
Smakołyki super ksiażka miałyśmy podejrzenia o nie tolerancji ale teraz jest ok
OdpowiedzUsuńAlergie są coraz częstsze niestety,ale z takimi książkami damy radę!!
UsuńZapowiada się ciekawie. Powinniśmy się zaopatrzyć, zwłaszcza że nasz dwulatek chętnie pomaga w kuchni. A wstawienie chleba do pieca jest obowiązkowe.
OdpowiedzUsuńPieczecie chlebek?
UsuńApetycznie się zrobiło i poczułam się głodna.
OdpowiedzUsuńFajna propozycja książkowa. Świetny blog będę zaglądała częściej! Zapraszamy również do nas :)
OdpowiedzUsuń