Zbieracie STIKEZ z Lidla??? Hit 2014 roku.
Klejące się malusieńkie "niewiadomo co"My już nie,poza tym zawsze zastanawiałam się z jakiej gumy jest zrobiona ta przyzssawka którą chętnie dzieci biorą do buźki . Stikez ,nawet nie mogę postawić ich jako kontra dla Nowej kolekcji Myszki Miki :
Przyjaciele na Safari Disney,bo to żadna konkurencja. Nietoksyczny materiał,wyrób Polski i klasyka przede wszystkim.
Kiedyś gdzieś moje dziecko dostało Wszystkich przyjaciół małej Myszki,mięło lat wiele a one są nadal z nami,stoją grzecznie na półce miesiąc lub dwa po czym na życzenie dzieci schodzą by się bawić wiele dni.Zabawki pasują do małej rączki,nada pokoikowi dzieci bajkowy nastrój ,mieszczą się w każdy domek,w dużej grupie klasycznych bohaterów zabawa trwa w najlepsze.
Niedawno dojrzałam w kiosku tani jak barszcz zestaw NOWEJ MYSZKI...długo nie trwało a zakochałyśmy się z młodą po uszy ,mamy już dwa numerki i 4 zabawki,dwie książki i apetyt na więcej.Aby nie było za pięknie cena ma rosnąć...i tu pojawił się dylemat,zbierać??Nie zbierać??
ZBIERAĆ!!! Zabawki zostaną z nami na zawsze,mały kolekcjoner w powrotach z przedszkola wypatruje z nadzieją kolejnych numerów,przyklejając nos do szyby .
Zestawy są co dwa tygodnie,omawiamy w domku na kogo czekamy...Teraz ma być kaczor Donald I MEGA Słonisko o imieniu Edward.
Książki z cyklu"Przyglądamy się Naturze Sawanny,liczne ciekawostki z świata dzikich zwierząt i ciekawa bajka na połowię książeczki to dobra alternatywa dla dzieci w wieku od 3 do 10 lat. Zapraszam na Zdjęcia.
Tosia uwielbia figurki, więc zbiera co się da;)
OdpowiedzUsuń