Feluś i Gucio wiedzą, jak się zachować.

Jak różnorodnie może być w książce, ile tu znajdziemy codziennych sytuacji, wyrwanych z życia wielu rodzin, wie ten kto przeczytał książkę: " Feluś i Gucio wiedzą, jak się zachować"

  Ilustracje są pełne szczegółów, zdecydowanie górują nad krótkimi tekstami, na każdej stronie. Książka to dobra lekcja dla rodziców przedszkolaka, warto być pilnym uczniem/ rodzicem zanim nasza pociecha przekroczy mury palcówki przedszkolnej. Ważne by się dobrze przygotować.

 Z głównym bohaterem Felusiem poznamy zasady, ułatwiające funkcjonowanie w grupie, dowiemy się jak ważne są słowa "Dzień dobry" i "Do widzenia". Poznamy, że warto czekać na swoją kolej. A słowo "Dziękuję", okaże się naprawdę magiczne.

Pan Stanisław odlatuje

  Książka obrazkowa, w pięknej historii obrazująca odejście bliskiej osoby.

Polecam tę pięknie ilustrowaną książkę wszystkim dzieciom, wszak przekaz w niej jest bardzo ważny, tam gdzie trudno pogodzić się ze stratą babci lub dziadziusia.   Autorzy książki w bardzo przystępny i piękny sposób pokazują dziecku, że śmierć bliskiej osoby, to przejście w lepsze miejsce.W miejsce w którym jest się naprawdę szczęśliwym. 

Pan Stanisław odlatuje Justyna Bednarek, Paweł Pawlak

oprawa: twarda

ilustrator: Paweł Pawlak

rok wydania: 2019 

liczba stron: 32 

format: 240 x 320 mm 

przedział wiekowy: 0-6 

Mopsiak piecze ciasto. Tom 1

Czy mamy tu wielbicielki małych piesków? A może są tu tacy, którzy chcą poznać indywidualną naturę kota? Mopsiak i Melania zapraszają na pierwszą część przygód w pyle rozsypanej mąki będzie się działo, oj tak...

  W Świecie literatury dla najmłodszych czytelników pojawiła  się wspaniała seria książek dla dzieci. Bohaterem jest mały piesek, rasy buldog- Mopsiak! Nie jest to zwykły pupil, gdy domownicy są poza domem, pies rzuca się w wielkie wyzwanie związane z wypiekami. Brzmi ciekawie? I będzie bardzo ciekawie i na czasie. Akcja i dobry humor nie opuści małego czytelnika przez całą książkę.

Wiosna, lato, jesień, zima w moich rymach

Wiersze, jakie dziś czytałam w towarzystwie mojej córki, małej Ewy, pochodzą z „uśpionych, zielonych teczek”, które zostawiła po sobie znana poetka Wanda Chotomska, która jeszcze nie tak dawno była z nami. Książka:"Wiosna, lato, jesień, zima w moich rymach”, to spacerek po zabawnych, pełnych wzruszeń i nasyconych kolorami wierszach. Styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec, każdy z miesięcy dostał tu swoje pięć minut.

Mój mały świat, seria książek sensorycznych dla najmłodszych.

Ostatnio nasza codzienność to książki sensoryczne, książki z dziurami, dziurami, w które wejdzie cała rączka i z dziurkami gdzie często mały paluszek nie da rady się wcisnąć. Przez takle otworki można zaglądać na siostrę, na tatę i mieć ubaw po pachy. Dziś w recenzji trzy książki z najnowszej serii: Mój mały świat. 

 Poczytamy o Wyścigach samochodowych. Dowiemy się jakie dźwiękach wydają zwierzaki, będzie tez temat jajeczny. 

Książki sensoryczne, (bo takimi są niewątpliwie te , które pokażę wam poniżej), to nieoceniona pomoc w odkrywaniu świata. Taka literatura we wczesnym dzieciństwie sprzyja szybszemu rozwojowi na różnych płaszczyznach. Książki dla najmłodszych są czytane, opowiadane, akcentowane, rodzice włączają odpowiednią mimikę twarzy lub wydają z siebie różnego rodzaju dźwięki. Praca z książką staje się zabawą i my to wiemy bardzo dobrze, praktyki odbywają się codziennie. Zauważam rozkwitająca miłość do literatury w moim roczniaku, każda nowa okładka cieszy zdecydowanie bardziej niż naszpikowana elektroniką, najdroższa z zabawek.

Zapraszam, popatrzcie jakie książki mamy wam do pokazania i co jest w samym ich środku.

100 głupich porównań dla bystrzaków

Książka zaskakuje kontrastowymi porównaniami, co zaskakujące, przytacza fachową literaturę w każdym z poruszanych 100 tematów.

Niesamowity Wszechświat

Noc to królowa gwiazd. Nocą budzą się potwory, dla niektórych noc to czas wytchnienia, noc to też jeden z częstych tematów, które spotkać można ostatnio w Wydawnictwie Naszej Księgarni. Dziś jakże bogato ilustrowana książka o Wszechświecie, kosmosie, planetach i sławnych postaciach, które zapisały się w historii jako wielcy odkrywcy: Pierwszy obserwator nieba, Galileusz, Heweliusz, najbardziej znany nam wszystkim Mikołaj Kopernik i  niezwykle odważny Gagarin.

Niesamowity Wszechświat

oprawa: twarda

ilustrator: Asia Gwis

rok wydania: 2019 

liczba stron: 144 

format: 195 x 254 mm 

przedział wiekowy: 6-14 

Zula i rozgniewany las Natasza Socha

Dziś przedstawiam Nowość dla dzieci czytających i lubiących przygody detektywistyczne.To już piąta część z serii o rezolutnej dziewczynce, imieniem Zula. Tym razem przeniesiemy się w klimaty lasu, recyklingu i ekologii. Tą publikację trzeba zabrać do lasu i docenić wiosnę, której zabrakło w literackim świecie bohaterów książki: 
"Zula i rozgniewany las ".

"... - Dziadek zawsze mi powtarza, że natura i człowiek stanowią system naczyń połączonych, że jedno jest zależne od drugiego. Ale należy tez pamiętać, że natura bez człowieka przeżyje, ale my bez niej zginiemy..."

Zula i rozgniewany las Natasza Socha

ilustrator: Agnieszka Antoniewicz 

rok wydania: 2019  

liczba stron: 224

format: 140 x 192 mm 

 przedział wiekowy: 6-10

Najlepsze majowe magazyny dla dzieci, bohaterowie w życiu naszych maluszków..

MAJOWE NOWOŚCI W PRASIE DLA DZIECI. Luknij co w środku. Extra gadżety, to lubimy!

Nie samymi książkami żyje człowiek, więc postanowiłam zrobić dla was zestawienie czterech majowych magazynów, które systematycznie goszczą w naszym domu. Z którymi wzrastają moje dzieci, gdyż niektóre z nich takie jak Scooby Doo, są już pewnego rodzaju klasykami nie do zdarcia. Gazetki, które przedstawię w tej recenzji, mają dość zróżnicowany charakter, jak i nasze gusta co do prasy. Dobra gazeta jak dobry obiad wiele smaków na jednym talerzu.

*

Zapraszam do zaglądania na stronę: KSIĄŻECZKI, BAJECZKI- tu wiele nowości ze świata wielkich bohaterów filmowych jak i książkowych.

Pudełko , które zrobisz w kilka chwil- eco waste!

Część pierwsza projektu:" Blokowisko". Drugie życie pudełka po herbacie.

Dziś mam dla Was pudełko herbaty, a właściwie pudełko po herbacie. Pudełko po konkretnie tym rodzaju herbaty w saszetkach jest dość niezwykłe. Zostało złożone bez użycia kleju, co daje możliwość, odwrócenia go na lewa stronę, gdzie znajduje się biała, kartonowa powierzchnia, podatna na malowanie kredkami, farbami oraz klejenie. 

Do przyszykowania bryły z okienkami, potrzebujemy:

pudełko po herbacie, poszukacie tych składanych bez użycia kleju koniecznie z szorstką wewnętrzną powierzchnią.

nożyk budowlany

linijka

ołówek.

Pudełko nie od dziś służy nam do różnych, kreatywnych prac, które wykonuję razem z dziećmi. 

Warto więc przy większych zakupach zaopatrzyć się w ową herbatkę, w ilości kilku pudełek i pobawić się w `tworzenie domków, skrzynek, makiet z budynkami.

DZIŚ POKAŻĘ WAM SAMĄ BAZĘ Z KTÓREJ POWSTANĄ NASZE BLOKI. DO WYKONANIA JEDNEGO BLOKU POTRZEBUJEMY 3 PIĘTER MNOŻĄC TO PRZEZ DWIE KLATKI I DWIE STRONY BLOKU POTRZEBUJEMY NAPRAWDĘ DUŻĄ ILOŚĆ PUDEŁECZEK. JAK TYLKO UZBIERAMY. POSKLEJAMY I ZAPROJEKTUJEMY SZATĘ GRAFICZNĄ BUDYNKU, PRZEDSTAWIĘ TO W CZĘŚCI DRUGIEJ, W NOWYM POŚCIE.

Szybka i przyjemna praca, która daje duży efekt. To właśnie lubimy najbardziej. Pudełko po herbacie, genialne pudełko, jedyne takie wśród wszystkich pudełeczek z herbatami jakie spotkałam na rynku.
Przełożenie pudełka na lewą stronę zajmuje nam kilka chwil. Otrzymujemy idealnie białą i estetycznie
przygotowana bryłę do dalszych prac. Dodatkowo uczymy dzieci odzyskiwać produkty, pozornie niepotrzebne. 
Polecam również  najnowszą książkę, która inspiracje dzieci do zmian w temacie Ochrony Naszej planety.

Ratujmy Ziemię. Wielka księga zabaw klik!

*

*

Pomijając samą cudowność pudełeczka, lubię też walory smakowe herbatki, a powiem, szczerze,  ze ciężko mnie zadowolić. Gdy tylko moje kubki smakowe wyczują nienaturalny nader cukierkowy smak zaparzonej własne herbatki, zawartość ląduje w zlewie.

KONIEC CZ 1 PROJEKTU BLOKOWISKO.

Zosia i jej zoo. Wesoła żyrafa. Tom 14

"Wesoła żyrafa"- jest to już 14 tytuł z serii: Zosia i jej zoo. Autorka Amelia Cobb, stworzyła wspaniały cykl książek dla młodych wielbicieli, spragnionych przygód, gdzie bohaterami są zwierzęta. Książka zainteresuje dzieci już na wczesnym etapie przygody z czytaniem, jak i te nieco starsze. Dzieci lubią wchodzić w rolę postaci, które są wiekowo podobne. Włącza się wyobraźnia.

W książce : "Wesoła żyrafa" jedną z postaci pierwszego planu będzie mała żyrafka, która przyszła na świat na oczach Zosi. Dziewczynka nazwała małego mieszkańca Zoo, Kostkiem. Dziecię żyrafy nieźle narozrabia, pokrzyżuje nie jedne ważne plany i niejednokrotnie zmartwi małą Zosie, której na sercu leży los Kostka.

Zosia i jej zoo. Wesoła żyrafa. Tom 14

Autor: Amelia Cobb

Wydawnictwo Zielona Sowa

Seria Zosia i jej zoo

Oprawa: Miękka

Rok wydania: 2019

Ilość stron: 128

Wymiary: 13.0x20.0x1.1 cm

Witaj Ptaszku! Witaj Motylku!

Pragnę dziś pokazać wyjątkowe książki dla najmłodszych dzieci."WITAJ, MOTYLKU! i WITAJ, PTASZKU!"

Książeczki te mają ważne zadania: edukować i zabawiać. Każda z książek zamyka w sobie piękną historyjkę przyrodniczą. Poznamy dzielną rodzinę Rudzików oraz wciąż głodną gąsieniczkę, która przeobrazi się w zjawiskowego motyla. Dzieci z tymi publikacjami wybiorą się w prawdziwą wycieczkę pełną zieleni, liści i kwiatów.

W czasie czytania książeczki przez rodzica, dziecko zagląda przez wszystkie otworki, w niektóre z nich może włożyć całą rączkę, a niekiedy paluszek okaże się za duży. ROZKŁADÓWKI TO NIE TYLKO ILUSTRACJE, SĄ TEŻ WYŻŁOBIENIA: LISTKÓW, KÓŁ KÓŁECZEK .KWIATÓW i figur o nieregularnych kształtach. Książki wzbogacone w elementy do zabaw sensorycznych mają w naszym domku specjalną półeczkę, półeczkę, do której często zaglądają ciekawi świata najmniejsi czytelnicy.

Dusia i Psinek- Świnek- Nikt się nie Boi.

Mała dziewczynka zdrobniale nazywana Dusią to oczko w głowie mamy i taty. Mała Magdalena Felicja jest też bardzo ważna dla swego pluszaka „Psinka- Świnka". Ta przyjaźń z równą siłą działa w dwie strony, Dusia potrzebuje pluszaka, by dodawał jej otuchy, w czasie gdy słyszy zielonego potwora pod łóżkiem.

Dusia i Psinek-Świnek. 

Justyna Bednarek

forma wydania: książka papierowa 

oprawa: twarda

ilustrator: Marta Kurczewska

rok wydania: 2019 

liczba stron: 32 

format: 220x220 mm 

przedział wiekowy: 0-6 

  Książka przedstawia różne lęki małych dzieci, w domu, w przedszkolu i na spacerze. Swoje strachy ma też Zielony Potworek, którego z kolei boi się mała Dusia. Autorka ukazuje, że są to lęki nieuzasadnione i z pozoru błahe, które oswojone,"przytulone, lub podrapane za uszkiem” mogą przestać być postrachem, a wręcz zostać polubione. Dusia się boi potwora spod łóżka, który w dodatku przydreptał za nią do przedszkola. Monika koleżanka Dusi z przedszkola boi się czerwonego pypcia na czole Pani przedszkolanki, boi się również czarnych spodni w czasie spaceru, które trzepoczą na wietrze. Mały zielony potworek zaś, tak bardzo zląkł się o wiele mniejszej krzykliwej księżniczki, że jego zielony ogon zaczął rosnąć w zastraszającym tempie, zatrważając inne wymyślone postacie. Troszkę to może skomplikowane, lecz czytając całą książkę, wejdziemy w bardzo przemyślaną i ciekawą bajeczkę, bajeczkę rozwiewającą dziecięce niepokoje.

W rodzinie małej Dusi, co wieczór celebruje się czytanie książek..

Dusia życzy sobie tym razem straszna bajkę o potworach. Dziewczynka początkowo jest bardzo odważna...

   W przedszkolu z maluchami jest wiele kłopotów. Dzieci maja w sobie wiele niepokojów, z których rodzi się wiele problemów. Oczywiście nie wynika to z ich złośliwości czy złego wychowania, są po prostu małymi dziećmi w wielkim świecie dorosłych, z dala od rodziców i swoich bezpiecznych domków.

  Zielony potworek okazał się bardzo niepewnym stworzonkiem, ale przyjaciele Świnka- Psinka się nim dobrze zaopiekowali.

   Strach jak widać na powyższej ilustracji ma wielkie oczy i stwarza wiele kłopotów. Zielony Potworek ze strachu tak się rozrósł, że zrobiło się wszystkim  bardzo niewygodnie i ciasno.

   Książeczkę z serii: "Dusia i Psinek-Świnek" polecam dzieciom 6-letnim, jak i troszkę starszym i troszkę młodszym. Tematem w tej publikacji jest nieuzasadniony strach u najmłodszych, przed potworem spod łóżka. Ze swoich wspomnień z dzieciństwa do tej pory pamiętam paraliżujący strach i realne wrażenie, że coś się czai i chce mnie złapać za stopę, jak tylko ją wysunę spod kołdry, a jak już się moja noga troszkę odsłoniła, szybko i szczelnie ją zakrywałam kołderką.

   Dzieci traktują swoje strachy śmiertelnie poważnie, a więc zachęcam wszystkich rodziców, by podejść do tematu z wielką rozwagą. Dobrym sposobem, jaki sprawdziłam niejednokrotnie na swoich dzieciach jest na pewno terapia książkowa. Książki o zabarwieniu terapeutycznym od zawsze budziły moje uznanie i wiarę w ich skuteczność. W tym celu ze szczerym sercem polecam książkę, którą dziś pokazuję na wygaszenie lęków, tych lęków, które zakłócają sen i paraliżują nasze maluszki po zgaszeniu światła. Być może, po przeczytaniu opowiadania o małej Dusi, a życzę togo wszystkim, dziecko zrozumie, że i z potworkiem można się zaprzyjaźnić, że nic nam nie grozi z jego strony. Akceptacja przez dziecko swojego strachu, oswoi je samo z tym trudnym tematem, a już na pewno pozwoli lepiej zrozumieć siebie i Świat, w jakim żyje.

Za egzemplarz książki: Dusia i Psinek-Świnek, dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia

Książki szukajmy tu:

Misia I Jej Mali Pacjenci. Urodzinowa Niespodzianka Aniela Cholewińska-Szkolik

W książce:" Urodzinowa Niespodzianka",  spotkamy: brązowego zajączka, rybitwę i fokę, los tych nieszczęśników zależeć będzie od rezolutnej Misi, małej Pani weterynarz i umiejętności medycznych, jakie przekazał jej dziadek.

Akcja książki toczy się u schyłku wakacji, gdy trwa upalne lato, Misia wraz z mamą i jej najlepszą przyjaciółką jadą nad morze. Opisy jakie poczyniła autorka, tekstu sprawiły, że ze zdwojoną tęsknotą wypatruję wakacji i letniego ciepełka.

Misia I Jej Mali Pacjenci. Urodzinowa Niespodzianka 

Aniela Cholewińska- Szkolik

Rok wydania 2019

  Wydawnictwo Zielona Sowa-

 Ilość stron 48

Oprawa: Twarda 

Wymiary: 20 x 25 cm

Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem i Co robi Pucio?Co robi Pucio?

"PUCIO"

Przedstawiam dwie Nowości, ze znanej serii o przyjaznym czterolatku. Znacie Pucia? Lubicie? Czytacie? My wzrastamy razem z tym ciekawym bohaterem, pięknie ilustrowanych i niezwykle rozwojowych książek?  W tym roku nawiązaliśmy z Puciem bardzo bliskie relacje, razem układaliśmy Puzzle, a teraz przyszedł czas na prawdziwe książki z którymi robimy podchody do nauki mowy.

Dziś pokarzemy dwie nowości: Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem i Co robi Pucio?

Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem Marta Galewska-Kustra

Autorka Marta Galewska-Kustra

forma wydania: książka papierowa 

oprawa: twarda

ilustrator: Joanna Kłos

rok wydania: 2019 

liczba stron: 28 

format: 135 x 135 mm 

przedział wiekowy: 0-6 

Drogi rodzicu!! Jeśli już posiadasz najnowsze książki z serii o Puciu, a na pokładzie masz chłonącego wiedzę wszystkimi zmysłami małego marynarza, to zadanie dla Ciebie przedstawia się następująco: 

• Oglądajcie książki wspólnie,
•  dotykajcie strony. szukając odpowiedzi, 
• powtarzajcie gesty za bohaterem, i
• Rodzicu! Intonuj głosem, zabarwiaj, ile sił w płucach, a na pewno razem odnajdziecie nie jeden przyjazny port.

Pucio jest dla nas całkiem nowym bohaterem, poznaliśmy go wraz z wejściem do sklepów ciekawych Puzzli dla najmłodszych dzieci. Zachęcam do odwiedzenia naszej recenzji Tu! Tym razem mam przed sobą niezwykle ciekawą i pomocną dla rozwoju mowy publikację. 

Zdradzę Wam również pewna tajemnicę. Lada chwila, lada moment usłyszę świadome s;wo "Mama" padające z ust mojego dziecka, więc książka przybyła do nas w czas.

Co robi Pucio?Co robi Pucio?

oprawa: twarda

ilustrator: Joanna Kłos

rok wydania: 2019 

liczba stron: 28 

format: 135 x 135 mm 

przedział wiekowy: 0-6 

Ta książeczka, bardzo absorbuje mojego roczniaka. Pucio siedzi na krzesełku, Pucio je, Pucio myje się, Pucio jest w towarzystwie pieska, a później kotka, Pucio siedzi w wielkiej wannie.. Dziecko szybko obraca strony i patrzy co na to mama. Pucio, ten mały czarnowłosy smyk , robi dokładnie to samo co nasze szkraby, ah, to musi być bardzo ciekawe.

Co to? Co robi Pucio?

Łóżko, to znajomy mebel, można śpiewać kołysankę, pokazywać dziecku  gdzie jest poduszka, gdzie kołderka. Zapytać czy chce spać.  Zapytać co robi Pucio w łóżku?

Moje dziecko tak długo szuka w skrzynce na książki, aż znajdzie własnie ten tytuł, i już jest przy mnie. Powiem wam w sekrecie,że co wieczór, chowam tam Pucia, bo ile można opowiadać to samo. Książka działa na maluszki, sprawdzone!! Gorąco polecam te dwie Nowości, jak i poprzednie części z życia małego Pucia. 

*
Pucio  zaprasza najmłodsze dzieci do oglądania niezwykle ciekawych ilustracji, którym nie sposób się oprzeć, paluszki same biegają po stronach, szyfrując zapisane na nich dźwięki.
Bohater pokazuje, a my naśladujemy razem z dzieckiem. Niezwykle ważna jest tu intonacja głosem, co oczywiście i nam sprawia wiele przyjemności, Widząc zaskoczenie i zainteresowanie naszego dziecka. Tak, tak moi drodzy, czynne czytanie książki zachęca nasze dzieci do naśladowania, a wtedy to już idzie rozwój pełną parą i za to właśnie kochamy wyjątkowe publikacje znanego duetu autorki Marty Galewskiej-Kustra i ilustratorki Joanny Kłos

Książka o podobnym temacie rozwijania pięknego mówienia to Pucio uczy się mówić. Poszukaj jej koniecznie!

Za egzemplarze książki: Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem, i Co robi Pucio? 
Dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia

Książki szukajmy tu:

Gry do plecaka. Pędzące żółwie - gra karciana

"Pędzące żółwie"

W Nowe Pędzące żółwie pogramy we troje, pogramy już z siedmiolatką, pościągamy się wspólnie, wcielając w sprytne żółwiki o kolorowych skorupkach. Powskakujemy sobie na plecy, tworząc piramidkę, byle bliżej mety, byle szybciej znaleźć się przy soczystej sałacie. Kto pierwszy ten lepszy, kto pierwszy zjada najmniejsze najsłodsze listki. Wyścig zazwyczaj jest bardzo wyrównany, do samego końca nie wiadomo komu, przypadnie zwycięstwo. Komu dopisze szczęście.

W pierwotną grę Pędzące żółwie nie grałam, ale oglądając przykładowe recenzje z pudełkiem tejże gry, stwierdzam, że obie gry są równie ciekawe. Przede wszystkim różnią się wielkością pudełka i trójwymiarowością elementów i brakiem planszy na naszej karciance. Nic nie szkodzi, nasze żółwie pędzą do mety, tupiąc głośno po stoliku. W grę gram wspólnie z córką i synem, którzy zazwyczaj bardzo chętnie zasiadają co weekend na mały maraton z nowościami ze świata gier. Tym razem przed samą Majówką Egmont dostarczył nam 4 kartoniki z kartami. Zasady. każdej z gier rozpracował starszy syn, który w mig łapie co do czego i bardzo przystępnie objaśnia je matce biegającej między stołem z grą a niemowlakiem, i siostrze, która zasypuje wszystkich setkami pytań i zaraża nas emocjami, które towarzysza wszystkim przed każdą pierwszą nową rozgrywką nieznanej jeszcze gry.

Do dyspozycji mamy:
5 kart koloru- nasi zawodnicy
12 kafelków żółwi, po 2 z każdego koloru, są też żółwie czarne, zawalidrogi, tworzące sztuczny ruch.
50 kart ruchu, w tym 20 kolorowych i 21 wielokolorowych
6 kart strząsania
3 karty sałaty

Film:↓

Jak grać?- przygotowanie i rozgrywka oraz kilka wskazówek.
- Rozłóż wszystkie kafelki z żółwiami w jednym ciągu, zrób to losowo.

*

- Potasuj karty koloru i rozdaj każdemu po 1, zawodnicy dostają kolorowego żółwika, ukrywając go przed rywalami, już wiedzą kogo mają przesuwać na sam przód.

- Potasuj karty ruchu i rozdaj każdemu po pięć sztuk.

* Na stole będziemy mieć dwa stosy z kartami, ten zakryty i drugi, z które kartami zostały już wykorzystane w grze.

- Najmłodszy zawodnik kładzie kartę według własnego uznania i przesuwa w przód lub w tył żółwia w kolorze karty, jaką wyłożył, następnie dobiera nową kartę z zakrytego stosu, by w dłoni zawsze było ich pięć.

- Wielokolorowych kart w talii jest najwięcej, co cieszy, gdyż taką kartą można przemieścić żółwia o dowolnym kolorze.

* Gdy mamy kartę z trzema minusami, cofamy żółwie przed nami. Gdy posiadamy kartę z plusami, łapiemy za kafelek z naszym żółwiem i dajemy go do przodu, o tyle pól ile jest plusów na karcie.

Gdy dobierzemy kartę z sałatą od razu, wykładamy ją na środek. Gra kończy się w momencie, gdy wszystkie 3 karty z sałatą zostaną wyłożone na stół. Wygrywa żółw na początku, jeśli na pierwszym polu jest piramida z żółwi, wygrywa ten na samym dole.

1.

2.

3.

Gdy jest bardzo prosta, instrukcja dołączona do pudełka bardzo szczegółowo objaśnia, sporne kwestie, wspierając się rysunkami ułożeń układów z żółwiami.


***

Cała seria GRY DO PLECAKA dzieli się na 4 pudełka. Tytuły przedstawiają się następująco: Pędzące Żółwie”  „Ubongo”„ Lato z Komarami” i „Szybkie bańki”. 
Gry dzielą się na tematycznie znane, a są to: Pędzące Żółwie” i  „Ubongo”, są one wzorowane na  dużych pudełkach gier planszowych, które dobrze znamy, i których nigdy nie braliśmy ze sobą w podróż, z uwagi na duże rozmiary. Prawdziwym Hitem są dwie nieznane tematycznie gry: "Lato z Komarami” i „Szybkie Bańki”, poznamy tu nowe zasady, grafiki i niezapomniane wrażenia zamknięte w małych pudełeczkach.

Grę można zabrać na wycieczkę szkolną, a jak wiemy na koniec roku są organizowane  dłuuugie podróże autobusem, w których dzieciaki się zwyczajnie nudzą. Gry świetnie wypełnią też czas zbliżających się wakacji. W czasie na biwaku, każda karcianka jest mile widziana. Nie zajmie wiele miejsca w i tak wypełnionym po brzegi plecaku. 

Pędzące żółwie - gra karciana
Wydanie: 2019
Seria/cykl: GRY DO PLECAKA
Data premiery: 30.04.2019
Liczba graczy: 2-5
Wiek graczy: 5+

Za grę  z serii GRY DO PLECAKA, dziękuję Wydawnictwu Egmont,pl

Gry szukajcie tu: ↓

Gry do plecaka. Ubongo - gra karciana.

"Ubongo"

Gra Ubongo ma swoje drugie wejście w świecie gier  Egmont, tym razem jest to wersja składająca się z 108 kart. My z tą gra mamy swoje pierwsze spotkanie.  Dziś  próbne rozgrywki, na razie tylko z córką, ale już wiem, komu zasady gry szczególnie przypadły by do gustu. Gra jest bardzo prosta, a zarazem ciekawa. Dla tych lubiących rozgrywki strategiczne będzie to niezła gratka. 

Gra ma 6 rund, co pierwsza runda rozgrywana jest białą stroną kart, a co druga runda, dla odmiany grana jest czarnym rewersem kart. Tym samym  jest ciekawiej i czujemy upływ czasu w grze. Po komendzie START- Karty  trzymane dotychczas w dłoni obracamy, kręcimy, kombinujemy i dopasowujemy. Nie tracimy czasu na drapanie się za uchem, gdyż, kto pierwszy ten lepszy, kto ułoży, krzyczy UBONGO i zgarnia punkty dla siebie. Kształty w grze są ogólnie znane każdemu,  ze sławnej gry tetris. Na każdej z kart jest inny układ sześciu kształtów w różnych kolorach. Na większości kartach dominujący jest kolor żółty.

Gra GŁĘBIA

Gra Głębia to  ciekawa morska grafika, znajdziemy tu błękitne wody, milutkie rybki i nurków ze słodką żółtą kaczuszką u boku, jak i ciemne wpadające w czerń głębiny, pełne krwiożerczych piranii i zaawansowanych nurków z ostrym jak brzytwa harpunem.

Gra karciana- Magazynier.

                                        "Magazynier "

Kto ma papiery na wózek widłowy? A może ktoś ma wózek widłowy w garażu? My mamy tylko lub, aż świetną grę MAGAZYNIER Wydawnictwa Nasza Księgarnia. W grze wcielisz się w rolę pracownika fizycznego. W magazynie pełnym soczystych owoców i warzyw... I oczywiście myszy! Małych i wszędobylskich. Tu wystarczy przykrywać gryzonie kartami, czy to takie proste? My już wiemy, rozgrywaliśmy pudełko nie wielokrotnie.

Gra niewątpliwie przybliży dzieciom pracę w magazynie. Piętrzące się skrzynki z różnymi gatunkami owoców i warzyw i dbanie o ład i porządek, to nie małe wyzwanie. Jak w każdym dużym magazynie bywa, są i szkodniki, które mogą nieźle narozrabiać. Realnie niszcząc cenny towar, a w naszej grze przez te myszowate łobuzy, tracimy cenne punkty, które często przesądzają o ostatecznym wyniku rozgrywki.

Szczegółowe instrukcje jak grać i o czym pamiętać znajdziecie na ciekawej stronie poświęconej grom planszowym gry.nk.com.pl klik

Magazynier Jog Kung ilustrator: Roman Kucharski wiek: 8-108 lat  liczba graczy: 2-4  czas gry: 15 minut  płeć: chłopiec / dziewczynka 

wymiary: 135 x 135 x 45 

Karty w grze Magazynier są zaskakująco dużej wielkości, więc rozłożony układ kart tworzy widowiskowy wielobarwny magazyn, grafika myszy dodaje pikanterii i realizmu.

Z grą jeździliśmy na wieś, rozgrywki toczyły się na płaskiej powierzchni trampoliny, na świeżym powietrzu, wśród świergotu wróbli, brzęczenia owadów.

Co znajdziemy w pudełku?

• 40 kart, Notes, Ołówek
Każda karta dzieli się na sześć skrzynek z owocami takimi jak: (truskawki, banany, winogrona, marchew lub pieczarki).
Są też karty niepełne, z pustymi skrzynkami, paletami i myszkami.

Przygotowanie gry, pierwsza rozgrywka i wskazówki naszym okiem:

- Tasujemy karty i kładziemy ja na środek stołu, ze stosu wyciągamy trzy karty i kładziemy je w poziomym pasku, będzie to nasza rampa, z której możemy sobie pożyczać, w razie, gdy coś podpasuje do naszego magazynu.

- Każdy zawodnik dostaje po dwie karty ze stosu, kart nikomu nie pokazujemy.

- Pierwszy zawodnik wykłada pierwszą kartę, która będzie początkiem jego magazynu, jego układu kart, w którym powinniśmy stworzyć jak najdłuższe ciągi skrzynek z warzywami lub owocami.

-Karty dobieramy na zmianę ze stosu lub z rampy rozładunkowej, w zależności co nam pasuje w danej chwili, dbamy również, by na bieżąco uzupełniać rampę w brakujące karty.

-Nasze magazyny rosną w oczach, lecz i myszy przybywa w zastraszającym tempie, staramy się je zakrywać, gdyż często punkty karne, uzyskane za myszy w magazynie przesądzają o wyniku. Często nawet kosztem krótszych ciągów warzywnych lub owocowych.

Osobiście bardzo spodobał mi się sposób liczenia punktów. Gra jest dobrą motywacją do ćwiczeń rachunkowych przez szkolne dzieci z 3 pierwszych klas.

Na powyższym zdjęciu najdłuższym ciągiem owocowym są winogrona: 

1O SKRZYNEK Z WINOGRONAMI X 1 GRUPA WINOGRON W CAŁYM MAGAZYNIE= 10

TRUSKAWKI 7 SKRZYNEK X 2 GRUPY Z TYMI OWOCAMI = 14 itd.

Na końcu zliczamy myszki, u mnie są cztery myszy, za jedną odejmuje się dwa punkty, co w sumie daje -8.

Za pudełko z grą Magazynier, dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia.

Tu znajdziesz grę↓