"Pędzące żółwie"
W Nowe Pędzące żółwie pogramy we troje, pogramy już z siedmiolatką, pościągamy się wspólnie, wcielając w sprytne żółwiki o kolorowych skorupkach. Powskakujemy sobie na plecy, tworząc piramidkę, byle bliżej mety, byle szybciej znaleźć się przy soczystej sałacie. Kto pierwszy ten lepszy, kto pierwszy zjada najmniejsze najsłodsze listki. Wyścig zazwyczaj jest bardzo wyrównany, do samego końca nie wiadomo komu, przypadnie zwycięstwo. Komu dopisze szczęście.
W pierwotną grę Pędzące żółwie nie grałam, ale oglądając przykładowe recenzje z pudełkiem tejże gry, stwierdzam, że obie gry są równie ciekawe. Przede wszystkim różnią się wielkością pudełka i trójwymiarowością elementów i brakiem planszy na naszej karciance. Nic nie szkodzi, nasze żółwie pędzą do mety, tupiąc głośno po stoliku. W grę gram wspólnie z córką i synem, którzy zazwyczaj bardzo chętnie zasiadają co weekend na mały maraton z nowościami ze świata gier. Tym razem przed samą Majówką Egmont dostarczył nam 4 kartoniki z kartami. Zasady. każdej z gier rozpracował starszy syn, który w mig łapie co do czego i bardzo przystępnie objaśnia je matce biegającej między stołem z grą a niemowlakiem, i siostrze, która zasypuje wszystkich setkami pytań i zaraża nas emocjami, które towarzysza wszystkim przed każdą pierwszą nową rozgrywką nieznanej jeszcze gry.
Do dyspozycji mamy:
5 kart koloru- nasi zawodnicy
12 kafelków żółwi, po 2 z każdego koloru, są też żółwie czarne, zawalidrogi, tworzące sztuczny ruch.
50 kart ruchu, w tym 20 kolorowych i 21 wielokolorowych
6 kart strząsania
3 karty sałaty
Film:↓
Jak grać?- przygotowanie i rozgrywka oraz kilka wskazówek.
- Rozłóż wszystkie kafelki z żółwiami w jednym ciągu, zrób to losowo.
*
- Potasuj karty koloru i rozdaj każdemu po 1, zawodnicy dostają kolorowego żółwika, ukrywając go przed rywalami, już wiedzą kogo mają przesuwać na sam przód.
- Potasuj karty ruchu i rozdaj każdemu po pięć sztuk.
* Na stole będziemy mieć dwa stosy z kartami, ten zakryty i drugi, z które kartami zostały już wykorzystane w grze.
- Najmłodszy zawodnik kładzie kartę według własnego uznania i przesuwa w przód lub w tył żółwia w kolorze karty, jaką wyłożył, następnie dobiera nową kartę z zakrytego stosu, by w dłoni zawsze było ich pięć.
- Wielokolorowych kart w talii jest najwięcej, co cieszy, gdyż taką kartą można przemieścić żółwia o dowolnym kolorze.
* Gdy mamy kartę z trzema minusami, cofamy żółwie przed nami. Gdy posiadamy kartę z plusami, łapiemy za kafelek z naszym żółwiem i dajemy go do przodu, o tyle pól ile jest plusów na karcie.
Gdy dobierzemy kartę z sałatą od razu, wykładamy ją na środek. Gra kończy się w momencie, gdy wszystkie 3 karty z sałatą zostaną wyłożone na stół. Wygrywa żółw na początku, jeśli na pierwszym polu jest piramida z żółwi, wygrywa ten na samym dole.
1.
2.
3.
Gdy jest bardzo prosta, instrukcja dołączona do pudełka bardzo szczegółowo objaśnia, sporne kwestie, wspierając się rysunkami ułożeń układów z żółwiami.
***
Cała seria GRY DO PLECAKA dzieli się na 4 pudełka. Tytuły przedstawiają się następująco: Pędzące Żółwie” „Ubongo”„ Lato z Komarami” i „Szybkie bańki”.
Gry dzielą się na tematycznie znane, a są to: Pędzące Żółwie” i „Ubongo”, są one wzorowane na dużych pudełkach gier planszowych, które dobrze znamy, i których nigdy nie braliśmy ze sobą w podróż, z uwagi na duże rozmiary. Prawdziwym Hitem są dwie nieznane tematycznie gry: "Lato z Komarami” i „Szybkie Bańki”, poznamy tu nowe zasady, grafiki i niezapomniane wrażenia zamknięte w małych pudełeczkach.
Grę można zabrać na wycieczkę szkolną, a jak wiemy na koniec roku są organizowane dłuuugie podróże autobusem, w których dzieciaki się zwyczajnie nudzą. Gry świetnie wypełnią też czas zbliżających się wakacji. W czasie na biwaku, każda karcianka jest mile widziana. Nie zajmie wiele miejsca w i tak wypełnionym po brzegi plecaku.
Wydanie: 2019
Seria/cykl: GRY DO PLECAKA
Data premiery: 30.04.2019
Liczba graczy: 2-5
Wiek graczy: 5+
Za grę z serii GRY DO PLECAKA, dziękuję Wydawnictwu Egmont,pl
Gry szukajcie tu: ↓
Ciekawy i inspirujący wpis
OdpowiedzUsuń