Gra Głębia to ciekawa morska grafika, znajdziemy tu błękitne wody, milutkie rybki i nurków ze słodką żółtą kaczuszką u boku, jak i ciemne wpadające w czerń głębiny, pełne krwiożerczych piranii i zaawansowanych nurków z ostrym jak brzytwa harpunem.
W grze mamy do dyspozycji cały zastęp nurków o różnym stopniu zaawansowania zawodowego. Karty z większą liczbą schodzą w głębiny, są to nurkowie w szczelnie zamkniętych kombinezonach, jak i ci nurkowie, którzy wyszukują dla nas skarby na płyciźnie, paradujący w strojach kąpielowych.
Gwoździem programu w grze Głębia są niewątpliwie skarby, są to kolorowe drewniane kosteczki, wielkości pestki czereśni. Drewniane elementy są dla nas ogromnym rarytasem, za ich sprawą gra staje się bardziej prawdziwa i powiem szczerze, z ta Głębina wciąga nas coraz dalej.
Filmik"Co w pudełku" poniżej.
***
Grę Głębia polecam w pierwszej kolejności dzieciom siedmioletnim, a dlaczego? A dlatego, że właśnie moja pierwszoklasistka uprasza wszystkich domowników, krążąc po domu z pudełkiem gry. A jeśli gramy bez niej, czynnie uczestniczy, zaglądając przez ramię. Fascynacja pełną parą. Gra spodobała się nam wszystkim, jest bardzo ambitną grą z dopracowanymi zasadami, w których można utrzeć nosa przeciwnikowi, co jak się okazuje, jest bardzo zabawne.Gra GŁĘBIA skradła serca moje i starszego syna, zazwyczaj, gdy już wszyscy w domku śpią, siadamy wygodnie za stołem i gramy w grę Głębia.
Autor: Stephen Glenn
Ilustracje: Tomek Larek
Wiek: 8-108 lat
Liczba graczy: 2
Czas gry: 30 min
Za pudełko z grą dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia.
Tu kupisz grę.↓
Nasza Księgarnia nigdy nie zawodzi - zarówno w kwestii książek, jak i gier :) Uwielbiamy poznawać ich nowości wydawnicze!
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta gra, jednak koja pociecha jest za mała do niej
OdpowiedzUsuńBardzo fajna gra świetnie ja przedstawiłas
OdpowiedzUsuńNa deszczowe i zimne dni gra jak znalazł, a u nas majówka była zimna niestety...
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetnie, czytałam już kilka recenzji i jestem pewna że do nas trafi :) Szkoda tylko, że dla dwóch graczy ale jakoś będziemy musieli sobie z tym poradzić ;)
OdpowiedzUsuń