sobota, 22 grudnia 2018

Psierociniec. Niepiesek. Tom 3 Agata Widzowska


Historia, jaką dziś przeczytałam, swojej córce ma piękny i ważny przekaz. Odszukanie samego siebie, w obcym środowisku, samoakceptacja, polubienie siebie z wszystkimi wadami i zaletami, dążenie do celu za wszelką cenę, nawet cenę życia i śmierci.

*

Psierociniec. Niepiesek. Tom 3 Agata Widzowska Wydawnictwo  Wilga
Seria Psierociniec Oprawa: Twarda Rok wydania: 2018
Ilość stron: 64m Wymiary: 19.0x24.0x0.8 cm
    
Pies czy kot? Kot czy pies? Sam osobnik imieniem NIEPIESEK nie wie, kim jest, pyta mamy kotki, choć weterynarz mówi doń "psiaku". Mieszka w rodzinie kotów, wyśmiewany przez osiedlowy gang psów zwany "NIUCHACZE". Czy może być gorsze położenie? Oj, może, może, wypadek rowerowy, w którym NIEPIESKOWI przejeżdżają ogonek i cały poturbowany trafia do lecznicy. To zdarzenie początkuje całą serię zdarzeń. W których zwierzak o dobrym serduszku zacznie odkrywać swoje ja.



 Jako szczeniak wychował się w rodzinie kotów, jako dorosły pies z uporem maniaka poszukiwał własnej osobowości, nieumiejący szczekać o nijakim imieniu "Niepiesek" z zaskakującą odwagą szukał akceptacji i podziwu wśród członków swej rasy. Piesokot po nieudanych kilku misjach, które miały go postawić w lepszym świetle, pełny rezygnacji trafia na psa poetę, z nim trafia do PSIOSIEROCINCA. Otoczony życzliwością, czworonogów, zapala się jak zapałka i z odwagą na ramieniu rusza wraz z psią ferajną do lasu szukać psa Hultaja. Ratując szefa gangu,Niepiesek, zyskuje pełną akceptację gangu Niuchaczy. Waleczne serce w małej psiej piersi nie pozwala na bezkarne mordowanie sarenek przez myśliwych, w rezultacie psinka zostaje poturbowana przez myśliwego i budzi się w kociej rodzinie.



 Chciałabym też zwrócić uwagę na pieska imieniem Hultaj, z pozoru jest on najgroźniejszą postacią, budzącą respekt wśród członków gangu Niuchaczy i całej okolicy, jako posokowiec bawarski, pies powinien spełniać się znakomicie w roli kompana dla myśliwskiego , jednak o dziwo Hultaj boi się strzałów z broni, wtedy staje się zalęknionym, wręcz sparaliżowanym ze strachu psiakiem. Własnie z takiej opresji Hultaja ratuje Niepiesek. Ilu  na swojej drodze spotykamy ludzi, którzy budzą w nas złe odczucia, skreślamy ich z listy znajomych, nie wierzymy,że to własnie oni mogli by wejść z nami w przyjacielskie relacje. A jednak pozory mogą mylić, świadczy o tym postać Hultaja, w książce , która dziś wam pokazuję i gorąco polecam.




   Poprzednich części nie czytałam, ale zauważam, że nie ma to największego znaczenia, każda książka żyje swoim życiem i czyta się ją jednym tchem.
Historia godna polecenia dla wszystkich lubiących książki pełne motywacji,




Więcej informacji o Książce TU!


3 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny, fakt, że tu jesteś świadczy o tym, że nadajemy na podobnych falach. Zapraszam ponownie.