niedziela, 14 października 2018

Polska cytryna- pigwowiec jako dodatek do herbat i kompotów.


Wielki powrót do kompotów pachnących jesienią.
 Danie z ryżem i jabłkami pod pierzynką z białek.


Łapiemy pierwsze smaki jesieni, popijając  kompociki z pigwy, malin i rumianych jabłuszek. Kosztując jabłka z ryżem, zapiekane w piekarniku.
Każda pora roku ma inny smaczek, jesień niewątpliwie to największa smakoszka, daje nam cały wachlarz smaków, od późnych słodkich  gruszek, malin, jabłuszek, po kwaskowate owoce  pigwowca.

"Jesienią, jesienią Sady się rumienią Czerwone jabłuszka Pomiędzy zielenią."
Maria Konopnicka


Skupmy się na pigwowcu nieco dłużej: jest to wyjątkowy krzew, którego owoce charakteryzują się wysoką zawar­tością kwasu askorbinowego, czyli witaminy C (około 90 mg/100 g owoców). SKABRCZYK!!!
Owoce pigwowca są zaraz drugie po owocach dzikiej róży. Wartość witaminowa tej żółtej kuleczki przewyższa wartością witaminową krajowe owoce wiśnie, jabłka, śliwki." 
Pigwowiec można  również przetwarzać, ale ja osobiście nie polecam, gdyż zawartość witaminy spada do nawet 10 mg/100 g owocu.  Odnośnie jabłuszek, obrodziły bardzo, wszędzie, są soczyste i rumiane, a więc korzystamy, wybierając te najsłodsze z fartuszka Pani jesieni i częstując swe pociechy.
U nas na stole zawsze stoi czajnik z kompotem, już dawno zrezygnowaliśmy z słodzonych, gazowanych soków i napojów sztucznie słodzonych glukozo- fruktozą, rozkładających na łopatki delikatne trzustki  dzieciaków. 


Przepis na pieczone jabłuszka.
1 kg jabłek.
4 białka
łyżeczka cynamonu
pół szklanki cukru do białek.
4 łyżki cukru do posypania.


Ryż z jabłuszkiem zapiekany, jest zawsze innym smakiem od oklepanych obiadów.
Gotujemy szklankę ryżu i odstawiamy na boczek.
Obieramy jabłka, kroimy w talarki
Ubijamy kilka białek z pół szklanki cukru, który oczywiście wsypujemy na sam koniec miksowania, gdy piana jest już ubita.
Talarki jabłek mieszamy z białkiem i wykładamy w dwóch porcjach na wcześniej wyłożona papierem do pieczenia blachę. Pierwsza porcje posypujemy cynamonem i cukrem.
Pieczemy w 180 stopniach przez 30 minut.

***

Czas na kompot z jabłek i pigwy: jabłuszka dobrze myjemy, kroimy wg. uznania, ja kroje duże kawałki, gdyż zależy mi tylko na czystym kompocie, po ugotowaniu , jabłuszka wyrzucam. Pigwowiec japoński praktycznie uszlachetni każdy kompocik, dlatego dobrze jest w czasie gotowania owoców , wtarkować 3, 4 sztuki.





Z garnuszka, przez sitko wprost do dzbanka, owocowa to mieszanka!!

Polecam zbierać jabłuszka, świętować jesień, gdyż to w tym czasie jest sezon na jabłka i pigwę.

1 komentarz:

Dziękuję za odwiedziny, fakt, że tu jesteś świadczy o tym, że nadajemy na podobnych falach. Zapraszam ponownie.