W 15 częściach autor zamknął najważniejsze opowieści o Jezusie. Moja pięciolatka do tej pory nie bardzo rozumiała, kim jest pan Jezus, aż do czasu, gdy chętnie wślizgnęła się pod kocyk do mamy i przy świetle nastrojowej lampki, pracowałyśmy z książką, a raczej bawiłyśmy się, pokazując palcami, co kto robi, gdzie jest Jezusek. Tak przeszłyśmy przez całe życie Jezusa,dowiadując się o wszystkich cudach jakie uczynił, aż do dorosłości , gdzie Jezus, jaki był uwielbiany i ceniony przez ludzi, aż do czasu zdrady jednego z apostołów, przepowiednia śmierci musi, się wypełnić. Ilustrator zadbał o to by mały odbiorca książki, przyjął łagodnie śmierć Jezusa,drogę krzyżową i ukrzyżowanie, choć Ewunia zakomunikowała mi:" - Mamo moje serduszko troszkę płacze, ale tylko troszkę, bo przecież pan Jezus poszedł na chmurki."
Książka jest na pewno idealnym pomysłem na prezent dla 4-7 latka, gorąco zachęcam do lektury. My jesteśmy fanami takich książek. Z wspaniałą alternatywą promowania wiedzy o Jezusie wyszło nam naprzeciw Wydawnictwo Świętego Wojciecha.
Historia Jezusa w obrazkachLaureen Bouyssou
Liczba stron: 32Wymiary: 230x300 mmOprawa: twarda Tłumacz: Sylwia FilipowiczIlustrator: Charlotte AmelingRok wydania: 2016Wydanie: PierwszeWydawnictwo: Wydawnictwo Świętego Wojciecha
Istota Świąt Wielkanocnych jest trudniejsza do przekazania dzieciom niż Bożego Narodzenia. My z racji wieku Tygrysa skupiamy się się na tradycjach, ale książka, którą prezentujesz z pewnością ułatwi wprowadzenie w wiarę dzieci. Ja jak tylko czas mi pozwoli zabieram się za zgłębianie Katechezy Dobrego Pasterza.
OdpowiedzUsuńSama książka treścią wydaje się być idealną. Nie do końca przekonują mnie za to ilustracje, jakby buźki zbyć bajkowe, jakby lekko zbyt bajkowe. Jednak dzieciom zapewne bardziej przypadną do gustu i łatwiej będzie im ogarnąć trudniejsze tematy 😃
OdpowiedzUsuń