czwartek, 13 czerwca 2019

Ilustrowany inwentarz kwiatów


  W książce  Ilustrowany inwentarz kwiatów znajdziemy 65 gatunków kwitnących roślin, zarówno rosnących dziko i pod kontrolą człowieka. Akwarelowa grafika Emmanuelle Tchoukriel, wiernie odzwierciedla naturę roślin.  Każda z  opisanych roślin podpisana jest polską i łacińską nazwą. Dowiemy się kiedy kwitną i gdzie można spotkać poszczególne gatunki roślin. 
 Autorka sporządziła też szczegółowy opis wyglądu rośliny i kwiatu. Dodatkowo ciekawostki wzbogacają tekst w nieznane dotąd fakty. Przynajmniej dla mnie amatora ogrodnika, wielkim zaskoczeniem były informacje o jadalnych kwiatach, które spokojnie rosną u mnie na trawniku.



Ilustrowany inwentarz kwiatów
Emmanuelle Tchoukriel Virginie Aladjidi 
Wydawnictwo Zakamarki 
Ilość stron68

Książka, którą mam dziś w dłoniach, bardzo mnie ucieszyła i zarazem zaskoczyła. Z zainteresowaniem oglądałam każdą planszę, z charakterystyką danej rośliny.

W książce znajdują się rośliny ogólnie znane amatorom ogrodnictwa, często są to rośliny lecznicze, lecz zdarzają się też i takie, których lepiej nie dotykać, że względów na właściwości toksyczne niektórych części rośliny.

Książka jest pewnego rodzaju przewodnikiem, małą encyklopedią, prowadzącą nas na łąki, pola i w przydomowe ogródki.

Posiadanie takiej książki w moim małym zielonym zakątku, gdzie zawsze znajdzie się miejsce nie tylko na wytworne róże, ale i na dziko rosnące zioła, lub też lecznicze rośliny typu, żywokost. to prawdziwa frajda. Można by rzec nawet, że książka to dobre uzupełnienie pasji ogrodniczej.




Ślaz, nieocenione ziółko, dziko rosnące, niezwykle pomocne w przewlekłym kaszlu.


Żywokost- długo letni mieszaniec mojego ogródka. Na wiosnę budzi się, wypuszczając młode listki z kłącza.


Dzika róża, nie ma ogródka bez róż, dzika róża cieszy moje oczy okazałymi przyrostami i gradem pąków.


Lilia, niezwykle pachnąca, zdobi ogród w kolejce po tulipanach.



Książka jest zbiorem roślin z mojego obejścia, czy to przypadek, na pewno!. Tym bardziej zaciekawiona zaczytywałam się w literaturę o pozornie znanym żywokoście, który ma w kielichach małe dziurki. Dziurki te robi łobuz trzmiel, który dostał się do słodkiego nektaru. A macierzanka, moja ulubiona skalna roślinka, żywi gąsienicę niebieskiego motylka modraszka. Autorzy docenili też walory smakowe dzikich róż. Róż, które nie od dziś zasiedliły centrum mojego przydomowego ogródka.

Dla mnie książka jest prezentem i jak nie trudno się domyślić INWENTARZ KWIATÓW, sprawi wiele satysfakcji każdemu działkowiczowi lub ogrodnikowi, lub koneserowi roślinności pól, łąk i ogrodów. Polecam książkę jako upominek dla cioci, która każdą wolną chwilkę spędza na działce, książka ucieszy też babcię, która parzy herbatkę z macierzanki na zimne stopy.


Serdecznie zapraszam w zakładkę KSIĄŻKI DLA DZIECI. Znajdziecie tam ciekawy zbiór książek dla dzieci.


W tej serii wydano również:

"Ilustrowany inwentarz zwierząt"
"Ilustrowany inwentarz drzew"
"Ilustrowany inwentarz ptaków"


Za udostępnienie książki,dziękuję Księgarni Tania Książka.







6 komentarzy:

  1. Przydałaby mi się taka lektura, bowiem znam tylko podstawowe kwiatki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyda mi się taka książka :) Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hih, patrząc na oprawię graficzną, przypominały mi się czasy, kiedy w szkole robiliśmy zielniki z suszonych kwiatów i liści. :))) Swoją drogą, świetna sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny post! <3
    Osobiście uwielbiam dekorować jedzenie kwiatami, więc często wykorzystuje jadalne kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lektura bardzo przydatna dla miłośników roślin :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow jaka ciekawa książka, przydałaby się dla mnie , bo czasami człowiek nie jest pewien.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, fakt, że tu jesteś świadczy o tym, że nadajemy na podobnych falach. Zapraszam ponownie.