"Oskar. Głodny jednorożec:- to książka autorstwa Lou Carter-a. Książka, która miała nie dawno swoją premierę. Polecam gorąco dzieciom już czytającym. Płynne teksty z przygodowym zabarwieniem zaciekawią początkujących molików książkowych.
Jednorożce są tęczowe, jednorożce kolorowe, miłe smukłe i... wiecznie głodne? Tak, tak, jednorożec jakiego poznaliśmy w książce
"Oskar. Głodny jednorożec"- to głodomór jakich mało. Zjadł już prawie wszystko, co napotkał na swojej drodze, nie odpuścił nawet własnej stajni, poobgryzał nawet czarownicy chatkę, nadgryzł statek piracki, co niestety sprawiło jego zatopienie. Taki jednorożec nie jest nigdzie mile widziany. Czy na pewno nigdzie? Czy tłuściutki Oskar mógłby się stać czyimś obiadkiem? Niestety tak. Biedny kuc, wiecznie głośny i bezdomny. Na szczęście znajdzie się ktoś, kto zaoferuje Oskarowi różowy świat z suto zastawionym stołem. Czy jednorożec odnalazł swoje miejsce i nasycił brzuszek do woli? Przeczytajcie. Polecam.
Zapraszam na pokaz slajdów, po książce:
Książka zachwyci nie jedną fankę koników, rozbawi do łez. W tej publikacji niewątpliwie wiodą prym barwne ilustracje i ciekawa kreska, szczegółowych rysunków. Małe dzieło sztuki w sztywnej oprawie, świetnie sprawdzi się jako upominek dla dzieci zaczynających naukę czytania. Krótkie teksty i naprowadzające ilustracje pozwalają w pełni zrozumieć przekaz czytanej książki, a to już niemała satysfakcja dla młodego czytelnika.
Nazwałabym tę książkę, opowiadaniem na czasie, pełnym humoru i choć wiecznie głodny bohater ma niewzruszony wyraz mordki i wpada, w co raz to większe tarapaty, przekaz jest w pełni pozytywny. Od czasu, gdy moja latorośl przeczytała książkę: „Oskar” zmieniło się jej postrzeganie jednorożców, stały się jakby bardziej dostępne i swojskie. Można, by takiego postawić sobie za oknem, pod warunkiem, że w ogrodzie rosłaby tylko trawa.
Oskar. Głodny jednorożec
Autor: Lou Carter
Data wydania: 2019
Format: 250x250
Oprawa: Twarda
Liczba stron: 32
Ilustrator: Nikki Dyson
Wiek czytelnika: 4-5 lat
Seria: PICTUREBOOK
Za egzemplarz książki:: " Oskar. Głodny jednorożec", dziękuję Wydawnictwu Zielona Sowa.
Książki szukajmy tu:
Oskar jest przeslodki.
OdpowiedzUsuńTaki ulubieniec małych dziewczynek.
Pięknie wydana książka.
Puszysty ten jednorożec oj puszysty , dobrze jak trochę zgłodnieje ;-)
OdpowiedzUsuńkrystynabozenna
Wszystkie książki z brokatem czy jednorożcami są super.
OdpowiedzUsuńTakiego głodnego jednorożca to jeszcze nie widziałam :D
OdpowiedzUsuńSuper książeczka dla maluszka :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jednorozec! :D
OdpowiedzUsuńJa lubię jednorożce - ten co prawda wygląda bardziej jak osiołek, ale spoko :-)
OdpowiedzUsuńNa punkcie jednorożców niektórzy maja przysłowiowego fioła:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że dla małej dziewczynki byłaby to świetna pozycja, a po jej przeczytaniu na 100% będzie chciała mieć swojego jednorożca.
OdpowiedzUsuńTej książki jeszcze nie znamy 😀 ale wydaje mi się się być ciekawa
OdpowiedzUsuńAle ten jednorożec się spasł :D
OdpowiedzUsuńDzięki za podpowiedź na prezenty czytelnicze dla maluchów moich znajomych.
OdpowiedzUsuńMa świętną minę ten jednorożec :D
OdpowiedzUsuń56 year-old Accounting Assistant IV Kalle Royds, hailing from Winona enjoys watching movies like Galician Caress (Of Clay) and Calligraphy. Took a trip to Madara Rider and drives a Jaguar C-Type. czytaj
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuń