Payback
Grupa wyrostków rabuje bogatych, zakładając maski lisów i transmitując niektóre akcje na kanele youtube. Lisi grabieżcy zabierają bogatym i oddają potrzebującym. Payback tak nazywa się grupa złodziejaszków, perfekcyjnie zorganizowanych.
Cała banda lisów to jeden nieuchwytny mechanizm, niewidoczny dla policji, nieuchwytny dla detektywów. Naprzeciw tej perfekcyjnie zorganizowanej grupy , autor Marti Griffin, postawił zwykłego chłopaka. Tom to młodzian z wielkim apetytem na życie, chce posmakować tego o czym marzy każdy nastolatek w mieście, mieście ogarniętym modą na Robin Hooda, a właściwie na charytatywnego lisa.
Payback Martin Griffin
Wydawnictwo Ya!
Oprawa: Miękka
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 304
Format: 123x194
Jednym z członków bandy jest dziewczyna uwielbiająca wspinaczkę, chodzi po murach budynków niczym zwinny kot, druga członkini to mistrzyni hakerstwa, nie ma kodu, którego nie złamie. Młodzi ludzie przed każda misją włamują się do systemów bezpieczeństwa każdego z budynku i oceniają przedmioty, które można upłynnić i nieźle na tym zarobić. Męska część grupy też ma swoje zadania, jak rozmontowanie auta w szybkim czasie, opieka nad całą akcją i rozdawnictwo zrabowanej gotówki.
...
Akcje rabunkowe emitowane na kanale społecznościowym youtube skupiają wokół siebie olbrzymie rzesze fanów, wśród zagorzałych wielbicieli jest skromny chłopak, Tom. Chłopak o wielu talentach aktorskich i jak się okazuje niezły detektyw, gdyż jako jedyny trafił na ślad grupy lisów i odkrył ich kryjówkę.
W pierwszych rozdziałach książki poznamy głównego bohatera, z pozoru ułożonego młodzieńca, zarabiającego na swoje potrzeby jako kelner bogatych ludzi. Chłopak ma tylko ojca i starszego brata. We wspomnieniach Toma dowiemy się, że tylko matka interesowała się synem, chodziła na przedstawienia teatralne w jakich brał udział i wiernie mu kibicowała. Gdy zabrakło matki, chłopak został sam. Brat zajęty miłosnymi podbojami i ojciec w niekończącej się delegacji, spełniający się zawodowo w 100%.
Gdy Tom przypadkowo staje się ofiarą napaści grupy Payback na pokój bogatego Ruiza, któremu chłopak kelneruje, to właśnie wtedy zaczyna się cała historia. Tom jest świadomy, że osobiście spotkał swoich idoli z Payback- u, i choć były to dość bolesne dla niego okoliczności to przepełnia go szczęście. Pewnego dnia w czasie przechadzki po mieści, Tom staje się świadkiem ciekawej historii, dziewczyna niczym kot wspina się po murze i ratuje uwięziony balonik, który wcześniej uciekł małej dziewczynce. Tom zaczyna kojarzyć fakty, zwinna bohaterka od balonika to musi być dziewczyna z napadu. Podążając jej tropem, odkrywa, że się nie mylił, wszedł w " norę lisów". Po wielu namowach Payback daje szansę chłopakowi i staje się on szóstą osobą należącą do lisiej bandy. Payback nie wie, że tym samym skazał się na porażkę, nie wie tego nawet sam Tom, który nieświadomie zdradzi trop lisów miejscowej policji.
Nowicjusz wśród lisów w czasie swoich pierwszych akcji okazuje się być gwoździem programu, akcja nagrywana na youtube skierowana jest własnie na niego. Po udanym skoku, kapitan grupy zabiera chłopaka by wraz z nim upłynnić gotówkę wśród bezdomnych biedaków. Tom jest zafascynowany nową rzeczywistością i aranżacją spotkania z biednymi.
Książka należy do literatury młodzieżowej, ale chętnie sięgną po nią i starsi czytelnicy, mi osobiście czytało się expresowo. Płynna akcja tocząca się w książce jest, pełna młodzieńczej energii, pomysłów i szlachetnych założeń, tylko czy rzeczywiście każdy z członków grupy jest tak bezinteresowny i czysty jak czytamy w pierwszych rozdziałach?
Grupa wyrostków rabuje bogatych, zakładając maski lisów i transmitując niektóre akcje na kanele youtube. Lisi grabieżcy zabierają bogatym i oddają potrzebującym. Payback tak nazywa się grupa złodziejaszków, perfekcyjnie zorganizowanych.
Cała banda lisów to jeden nieuchwytny mechanizm, niewidoczny dla policji, nieuchwytny dla detektywów. Naprzeciw tej perfekcyjnie zorganizowanej grupy , autor Marti Griffin, postawił zwykłego chłopaka. Tom to młodzian z wielkim apetytem na życie, chce posmakować tego o czym marzy każdy nastolatek w mieście, mieście ogarniętym modą na Robin Hooda, a właściwie na charytatywnego lisa.
Payback Martin Griffin
Wydawnictwo Ya!
Oprawa: Miękka
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 304
Format: 123x194
...
Akcje rabunkowe emitowane na kanale społecznościowym youtube skupiają wokół siebie olbrzymie rzesze fanów, wśród zagorzałych wielbicieli jest skromny chłopak, Tom. Chłopak o wielu talentach aktorskich i jak się okazuje niezły detektyw, gdyż jako jedyny trafił na ślad grupy lisów i odkrył ich kryjówkę.
Gdy Tom przypadkowo staje się ofiarą napaści grupy Payback na pokój bogatego Ruiza, któremu chłopak kelneruje, to właśnie wtedy zaczyna się cała historia. Tom jest świadomy, że osobiście spotkał swoich idoli z Payback- u, i choć były to dość bolesne dla niego okoliczności to przepełnia go szczęście. Pewnego dnia w czasie przechadzki po mieści, Tom staje się świadkiem ciekawej historii, dziewczyna niczym kot wspina się po murze i ratuje uwięziony balonik, który wcześniej uciekł małej dziewczynce. Tom zaczyna kojarzyć fakty, zwinna bohaterka od balonika to musi być dziewczyna z napadu. Podążając jej tropem, odkrywa, że się nie mylił, wszedł w " norę lisów". Po wielu namowach Payback daje szansę chłopakowi i staje się on szóstą osobą należącą do lisiej bandy. Payback nie wie, że tym samym skazał się na porażkę, nie wie tego nawet sam Tom, który nieświadomie zdradzi trop lisów miejscowej policji.
Nowicjusz wśród lisów w czasie swoich pierwszych akcji okazuje się być gwoździem programu, akcja nagrywana na youtube skierowana jest własnie na niego. Po udanym skoku, kapitan grupy zabiera chłopaka by wraz z nim upłynnić gotówkę wśród bezdomnych biedaków. Tom jest zafascynowany nową rzeczywistością i aranżacją spotkania z biednymi.
Książka należy do literatury młodzieżowej, ale chętnie sięgną po nią i starsi czytelnicy, mi osobiście czytało się expresowo. Płynna akcja tocząca się w książce jest, pełna młodzieńczej energii, pomysłów i szlachetnych założeń, tylko czy rzeczywiście każdy z członków grupy jest tak bezinteresowny i czysty jak czytamy w pierwszych rozdziałach?
Ja często sięgam po młodzieżowa literaturę, ta pozycje też chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuńGdybym miała młodzież w domu, to bym też czytała, ale młodzież już wyszła z domu :-))
UsuńRaczej młodzieżowa literatura, pewnie z przyjemnością ja przeczytają :-)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem. Muszę się jeszcze nad nią zastanowić.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Sama chętnie sięgam po literaturę młodzieżową :) Zapowiada się ciekawa historia.
OdpowiedzUsuń