czwartek, 7 listopada 2019

Opowieści z Doliny Muminków Alex Haridi,


Opowieści z Doliny Muminków


Muminki znamy wszyscy, my rodzice. W czasie dzieciństwa, gdzie dobranocka była na programie pierwszym polskiej tv, zbierały się wszystkie dzieci na Dobranockę. Muminki emitowane były dwa razy w tygodniu. Dziś trafia do mych rąk, wspaniała książka, o niezwykle ciepłych i zabawnych przygodach małego Muminka, jego rodziny i najbliższych przyjaciół. 

Książka polecana jest dla dzieci rozpoczynających przygodę z czytaniem. Moliki książkowe: od 3 do 7 lat, czekają na was  wartościowe historie o  wielkich przyjaźniach, o kłopotach, które zawsze da się rozwiązać działając wspólnie. 



Książka jaką dziś przedstawiam  na pewno spodoba się rodzicom, którzy lubią i wiedzą jak ważne jest czytanie najmłodszym przed snem. 


Opowieści z Doliny Muminków
Autor: Alex Haridi, Cecilia Davidson, Filippa Widlund
na podstawie opowieści Tove Jansson
Ilustrator: Moomin Characters
Tłumaczenie: Anna Czernow
Oprawa: twarda
Objętość: 176 stron
Format: 195x260


Co w książce:

Opowieści O muminkowej treści zaczynają się dość niebezpieczną wyprawą małego Muminka i jego mamy. Dwuosobowa rodzinka przeprawia się przez podmokłe tereny i ciemności wielkiego lasu. Gdzie idą? Szukają swojego miejsca na ziemi, miejsca, gdzie można bezpiecznie przetrwać zbliżającą się zimę. W czasie ciężkiej wyprawy spotykają strachliwego RYJKA, od tego czasu idą już we troje. Droga jest pełna niebezpieczeństw, jak wielki wąż, ale i też można znaleźć drabinę zwisająca ze skały, na której końcu czeka wspaniały sad. Sad w którym można się najeść i wypocząć. Niestety troje bohaterów musi iść dalej, szukać domu i tatusia Muminka, który żądny przygód, przepadł gdzieś bez wieści. Dalej mimo deszczowej pogody było już tylko lepiej. List ze znalezionej butelki wskazywał, że to wiadomość od tatusia, marabut, ptak, który szukał swych okularów, w rewanżu za pomoc, pomógł w poszukiwaniach adresata listu. I udało się, mały Muminek miał teraz u boku mamusię, tatusia i nowego znajomego Ryjka. 



W dość krótkim czasie cała czwórka trafiła do zjawiskowo pięknej dolinki, na której środku stał wielki dom w kształcie pieca. Jak widać, los sprzyja muminkowej rodzince. Właśnie tu w ukwieconej dolince jest miejsce dla małego Muminka, rodziny i przyjaciół. Tu zaczną się wielkie przyjaźnie, ciekawe przygody, a każdy dzień przywita prawdziwe słonko, nie takie jak w magicznym sadzie. 






Przyjazne treści przygotowane z myślą o kilkuletnich słuchaczach. Książka OPOWIEŚCI Z DOLINY MA MUMINKÓW, pochłonie zarówno dziecko, jak i rodzica. Wiem, co mówię, każdego dnia do snu kładliśmy się z Muminkami, niejednokrotnie na jednym rozdziale się nie kończyło. Nastrojowe ilustracje przywoływały miłe wspomnienia z dzieciństwa i świetnie się uzupełniały ze składną fabułą. Najważniejszą rzeczą w powrotach do klasycznych bohaterów jest fakt, że są one zawsze przystosowane do delikatnej psychiki dziecka. A tak w sekrecie powiem wam, że włóczykij, jeden z głównych ‌Bohaterów bajki o Muminkach był jednym, z moich pierwszych dziecięcych mentorów wzbudzał mój podziw i uznanie.


Książki szukajcie TUTAJ.


2 komentarze:

  1. Tygrysowi póki co jakoś trudno przekonać się do Muminków. U nas na czasie Pippi, ale myślę, że i na tą lektruę przyjdzie pora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My lubiliśmy Mumunki, gdyż nie było za dużego wyboru, a wiadomo też , ze Muminki są wyjątkowym przekazem i kraina łagodności.

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny, fakt, że tu jesteś świadczy o tym, że nadajemy na podobnych falach. Zapraszam ponownie.