Świerszczyk dla dzieci.

‌Jednym z liści jakie podsyła nam deszczowa jesień, jest list w kopercie A4. W kopercie listopadowy ŚWIERSZCZYK DLA DZIECI. Tak, tak, to już jedenasty numerek w tym roku.

A co szeleści w świerszczyku w tym dżdżystym miesiącu? Czyżby smutek? Co to, to nie, co prawda listopadowe smuteczki zacni autorzy rozłożą tu na łopatki. Poznamy ideologię tej niebieskiej emocji. Dokładnie niebieskiej z angielskiego FEELING BLUE. Czuć się niebiesko? Słyszeliście o tym?

W Świerszczyku dla dzieci jak co miesiąc rozwiążemy krzyżówki, i wiele innych ciekawych zadań wymagających ruszenia główką. Zadania są dobrze przemyślane, dzieci w wieku 8, 9, 10 lat nie będą się nudzić, to pewne. Zabawy w ramach magazynu jest dostatek, każdy znajdzie coś co lubi. Nowoczesna grafiką skutecznie rozbudza wyobraźnię, mi samej miło popatrzeć na nieprzeciętne ilustracje i poczytać nieznane wcześniej czytanki, wiersze i opowiadania.

Stali bohaterowie jak JEŻ JERZY ZWIERZ i BAJETAN HOPS w historyjkach na kilka minutek przed snem podejmą nie łatwy temat smutku i wyjdzie bardzo życiowo i przystępnie dla zasmuconych.

My najbardziej z każdym numerem Świerszczyka dla dzieci, czekamy na GRĘ KTÓRĄ twórcy wstawiają na sztywnej rozkładówce, w samym środku numeru. POGRAMY W WIEWIÓRKĘ, za chwilkę wytniemy, a tym razem nasze nożyczki będą miały co robić. Gra to same zdrowe smakołyki: jagody, maliny, jeżyny orzeszki włoskie i laskowe, poziomki i mogłabym dalej wyliczać, tylko zrobiłam się nieco głodna. W grze wcielamy się w bystre wiewióreczki .

świerszczyk dla dzieci jest dostępny TUTAJ i TUTAJ, ale szukajcie go również w kioskach stoiskach prasowych.