Któż nie lubi czekolad? Lub kto ja lubi tak jak ja? Jeśli jest czekolada, reszta smakołyków nie musi istnieć. Książka do pichcenia`-"Moje wypieki z czekoladą", musiała stanąć na mojej półeczce w kuchni, z przydatnymi, a co ważne prostymi przepisami. Przepisami, które zaspokoją zachcianki największego łasucha w domu, jakim jest... Uwaga... Mama, czyli ja.
Co prawda autorka poleca ten smakołyki do lunhboxow, ale moja rodzinka tak polubiła tą słodką przekąskę, że przygotowałam ja na weekendzik, a właściwie dla ścisłości we dwie pracowaliśmy nad czekoladowym co nieco.
Sprawa z batonikami z książki pani jest niesłychanie prosta, Rozpuszczamy składniki, mieszamy z aromatycznym miodkiem i dodajemy dmuchane ziarna, w naszym wypadku padło na ryż preparowany. Zwyczajnie jest najszybciej dostępny. Przepis pierwotny jest z kaszą jaglaną, jak się wybiorę do marketu, kupię z 2 paczki na zapas. Czuję, że często będę wracać do tego przepisu, energetyczne ziarna zaniżone w czekoladzie to, że realne wyposażenie lunhboxow.
Moje wypieki z czekoladą
Autor: Dorota Świątkowska
Oprawa: twarda
Objętość: 384 strony
Format: 195x200
Grupa docelowa: +16
Dlaczego ta książka? Dlaczego dla mnie?Odpowiem w poniższych podpunktach:
- Dla początkujących
- Wypróbowane przepisy
- Tanie i łatwo dostępne składniki, często zawsze mamy je w domu.
- Pomoce-Przelicznik miar i wag.
- Dobre porady dla absolutnych lajków w tematach pichcenia.
Aż mam ochotę sama coś upiec
OdpowiedzUsuńNa widok kokosowych babeczek aż mi ślinka pociekła. :D
OdpowiedzUsuńSuper książka i piękne zdjęcia. Już chce się jeść. A czekolada to dodatkowy atut :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie książki poradnikowe, tą koniecznie muszę mieć:)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam czekoladę! Korzystałabym z takiej książki często :)
OdpowiedzUsuńKorzystam z jej bloga ciągle, ale z książek mam tylko pierwszą i zauważyłam, że szybciej szukam czegoś na blogu niż w książce :)
OdpowiedzUsuńKsiążka pierwsza klasa, już kilka razy zrobiliśmy z niej przysmaki
OdpowiedzUsuńBardzo fajna książka.
OdpowiedzUsuńZ kaszą te batony wyjdą inne, ale zapewne Wam posmakują.