wtorek, 7 stycznia 2020

Moje wypieki z czekoladą


 Moje wypieki z czekoladą

Któż nie lubi czekolad? Lub kto ja lubi tak jak ja? Jeśli jest czekolada, reszta smakołyków nie musi istnieć. Książka do pichcenia`-"Moje wypieki z czekoladą", musiała stanąć na mojej półeczce w kuchni, z przydatnymi, a co ważne prostymi przepisami. Przepisami, które zaspokoją zachcianki największego łasucha w domu, jakim jest... Uwaga... Mama, czyli ja.


Co prawda autorka poleca ten smakołyki do lunhboxow, ale moja rodzinka tak polubiła tą słodką przekąskę, że przygotowałam ja na weekendzik, a właściwie dla ścisłości we dwie pracowaliśmy nad czekoladowym co nieco.


Sprawa z batonikami z książki pani jest niesłychanie prosta, Rozpuszczamy składniki, mieszamy z aromatycznym miodkiem i dodajemy dmuchane ziarna, w naszym wypadku padło na ryż preparowany. Zwyczajnie jest najszybciej dostępny. Przepis pierwotny jest z kaszą jaglaną, jak się wybiorę do marketu, kupię z 2 paczki na zapas. Czuję, że często będę wracać do tego przepisu, energetyczne ziarna zaniżone w czekoladzie to, że realne wyposażenie lunhboxow.



Moje wypieki z czekoladą
Autor: Dorota Świątkowska
Oprawa: twarda
Objętość: 384 strony
Format: 195x200
Grupa docelowa: +16

...

Czekoladowe batoniki, nasz ulubiony przepis.










Dlaczego ta książka? Dlaczego dla mnie?Odpowiem w poniższych podpunktach:
  1. Dla początkujących
  2. Wypróbowane przepisy
  3. Tanie i łatwo dostępne składniki, często zawsze mamy je w domu.
  4. Pomoce-Przelicznik miar i wag.
  5. Dobre porady dla absolutnych lajków w tematach pichcenia.





Książki szukajcie TUTAJ.




8 komentarzy:

  1. Na widok kokosowych babeczek aż mi ślinka pociekła. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super książka i piękne zdjęcia. Już chce się jeść. A czekolada to dodatkowy atut :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie książki poradnikowe, tą koniecznie muszę mieć:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też uwielbiam czekoladę! Korzystałabym z takiej książki często :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Korzystam z jej bloga ciągle, ale z książek mam tylko pierwszą i zauważyłam, że szybciej szukam czegoś na blogu niż w książce :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka pierwsza klasa, już kilka razy zrobiliśmy z niej przysmaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajna książka.
    Z kaszą te batony wyjdą inne, ale zapewne Wam posmakują.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, fakt, że tu jesteś świadczy o tym, że nadajemy na podobnych falach. Zapraszam ponownie.