Kajtek i Koko. W krainie baśni. Pojedynek z Abrą. Tom 2
Co zaskakujące to imiona naszych bohaterów, zazwyczaj czytaliśmy Kajko i Kokosz, a tutaj pojawiają się całkiem nowi bohaterowie Kajtek i Koko. Bohaterowie łudząco podobni do tych, których znamy już od czasów dzieciństwa.
Sam komiks jest bardzo obszerny, zauważy to ten, kto czyta "blistrowe" komiksy. Ilość stron jest dwa razy większa, ale słowa pisanego nigdy za wiele.
Pierwsza historia w którą wplączą się nasi bohaterowie toczy się na zamku. Na zamku panuje wielkie zmęczenie i senność. Służba przygotowuje się do ślubu królewny i królewicza. Gdy wszyscy zaczynają usypiać błogim snem, pada podejrzenie o zamach na królestwo. Goście, którzy pojawili się w zamku Kajtek i Koko stają się pierwszymi podejrzanymi. To oni muszą zacząć aktywne śledztwo, by oczyścić się z zarzutów. Gdy śledztwo dobiega końca, a przy życiu zostają tylko Kajko i Koko, podejrzenie pada na Koko. Kajtek jest bardzo rozczarowany przyjacielem, nie dowierza i nie daje szansy wytłumaczenia się Koko.
Zostawia więc przyjaciela w rękach kata i odchodzi z bolącym sercem.
Zostawia więc przyjaciela w rękach kata i odchodzi z bolącym sercem.
Nasi bohaterowie posługują się pewnym aparatem, który łączy ich z wszechwiedzącym profesorem. Kajtek po rozmowie z laboratorium profesora dowiedział się, że jego wierny przyjaciel tak naprawdę nie był winny. Ludzie w królestwie zostali celowo uśpieni na dwa dni, gdyż sami nie umieli odpocząć i oderwać się od przygotowań do ważnego dnia. Teraz tylko pytanie; Czy Kajtek zdąży uratować przyjaciela? Historia jest dość zawiła ale sumienne opisy nad każdym okienkiem komiksu, wyjaśniają wszystko.
Na naszych bohaterów czekają jeszcze dwie historie związane z czarownikiem Abrą. Wartkie akcje w czasie czytania komiksu, wciągną czytelnika w wir przygód.
Współpraca recenzencka z Wydawnictwem Egmont.pl
👉👉Kajtek i Koko. W krainie baśni. Pojedynek z Abrą. Tom 2
Druk: 2024
Seria/cykl: KAJTEK I KOKO
Scenarzysta: Janusz Christa
Ilustrator: Janusz Christa
Typ oprawy: miękka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, fakt, że tu jesteś świadczy o tym, że nadajemy na podobnych falach. Zapraszam ponownie.