czwartek, 26 marca 2020

Tam, gdzie zawracają bociany 10-14 lat.



Tam, gdzie zawracają bociany Joanna Jagiełło

Książka, która praktycznie od pierwszej strony trzyma czytelnika przy sobie.
Autorka Joanna Jagiełło dotyka arcyważnych tematów. Przedstawia trudny czas dorastania i cudowny wiek przemian w życiu dwojga nastolatków: Leny i Szymona. 


Tam, gdzie zawracają bociany
oprawa: broszurowa
rok wydania: 2020
liczba stron: 304
format: 140x202 mm
przedział wiekowy: 10-14

Zapraszam na mały spojler:


15-letnia Lena, nastoletnią córką swoich zapracowanych i wciąż kłócących się rodziców, wpada w źle towarzystwo
. Jest alkohol i wizja wyrzucenia ze szkoły. W ramach kary ojciec wysyła córkę na wieś, do swojej matki. Jak się okazuje, dziewczyna ma pomagać babci w prowadzeniu dość okazałej posiadłości, pełniącej funkcję agroturystyczną. Wysoki poziom hotelu robi na młodej buntownicze wielkie wrażenie. Czytelnik odnosi wrażenie, że warszawska dziewczyna nie pasuje do wiejskiej rzeczywistości, lecz jak się okaże bohaterka to młodszą wersja swojej babci. Babci, która z naturą jest za pan brat, babci z wielką wiedzą o ziołach i dbałością o estetykę wczasowego dworku w Bocianach Małych, wydaje się niedościgniona.

Narrację w książce prowadzi Lena i Szymon, dwoje nastolatków rzuconych z wielkiej Warszawy w miejsce, „gdzie nawet bociany zawracają”, jak twierdzi sama główna bohaterka Lena.

Wątek kryminalny zaczynający się w drugiej połowie książki nadaje rozpędu, niesamowitej historii, ciekawość rozwiązania zagadki jest tak duża, że nie ma możliwości odejść od lektury.

Dowiemy się jak trudno przyznać się do prawdy, która zakłamywana przez lata, zagłusza szczęście w życiu Szymona i życiu jego dziadka. Oboje ściga przeszłość, a oni trwają i sumiennie skrywają swoją odrębną przeszłość w myślach, myślach, które nie pozwalają na spokój.

Wakacyjna nastoletnia miłość, która rozkwita z dnia na dzień, między rówieśnikami wydaje się być zrządzeniem losu. Niegdyś w Bocianach Małych to babcia Leny i dziadek Szymona chodzili leśnymi ścieżkami, wyznając sobie wielką miłość. 

Bociany Małe to wioska, w której rozgrywa się cała  ówczesna historia, wioska, która  ma tez swoje ciemne oblicze.kryje straszną przeszłość, pożar w domu dla psychicznie chorych, zabiera ze sobą wiele niewinnych istnień. Co z tą tragedią wspólnego ma dziadek Szymona? 




Książki szukajcie TUTAJ!


2 komentarze:

  1. Mimo, że nie mieszczę się w widełkach wiekowych, sama sięgnę do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Serdecznie dziękuję za recenzję!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, fakt, że tu jesteś świadczy o tym, że nadajemy na podobnych falach. Zapraszam ponownie.