środa, 25 lipca 2018

Gra słowna "Łap za słówka". Od 10 do 100 lat.



Czy masz szeroki zasób słów, sprawdź swoją wiedzę w zabawnej grze słownej.
   Koniecznie musicie poznać tę grę, rozrusza i rozbawi niejedno towarzystwo. Zasady gry przypominają mi troszkę grę w państwa, miasta, klasyk gier szkolnych i podwórkowych. Wydawnictwo Egmont wychodzi z  planszowymi propozycjami dla starszej grupy graczy, a to cieszy bardziej niż kiedykolwiek. Powracamy do wspólnych wieczorów okraszonych zabawą i śmiechem w gronie najbliższej rodziny  i znajomych. 

Gra słowna "Łap za słówka" Wydawca: Egmont EAN: 5908215009663 Wymiary: 20x20x6cm Wiek: 10-99 lat

   Dziś, gdy trzymam w dłoniach pudełko najnowszej gry wydawnictwa Egmont ŁAP ZA SŁÓWKA", przypomniały mi się te piękne czasy, gdy liczyło się coś więcej niż praca, dom i dzieci. 
Gra "Łap za słówka" jest drugą publikacją dla starszej grupy wiekowej, która mamy przyjemność gościć pod  swoim dachem. Autorzy gry zapraszają już 10 latków  do wspólnych potyczek słownych. Gra  lansuje się do grupy rozgrywek do których najczęściej się wraca, zaraz po słynnej grze TREXO- kółko i krzyżyk w 3d.

    Nie będę ukrywać, że moja ciekawość co do zawartości i zasad NOWEJ gry słownej była dość duża. W każdy weekend znajdujemy chwilkę, dwie by spokojnie usiąść, ze znajomymi, przy dobrze sparzonej kawie i zagrać, tymczasem pierwszą rozgrywkę rozegrałam z  mężem i synem. Kto kogo " zagiął" niech będzie moją słodką tajemnicą. Zasady rzeczywiście są bardzo proste i szybkie do ogarnięcia. 
   W  pudełeczku jest wiele elementów, które bardzo uatrakcyjniają grę, Klepsydra, mierząca czas rozgrywki, żetony punkty, kilka kostek bogato ilustrowanych, rzucanych równocześnie w każdej turze gry, tabliczki z literkami i notesik, gdzie piszemy słówka, które wyduma nasza mądra główka.

Zasady:
- Gra trzech graczy, a więc 3 zawodników= 3 słówka w notesiku,w drugiej rubryce piszemy nazwy zawodów i marek aut, takie rysunki wybrali przeciwnicy.
- Pierwsza rubryka należy do nas, wybraliśmy kostkę z nazwami potraw, najważniejsze jest by wymyślać nazwy jak najmniej oczywiste dla przeciwników, gdyż jeśli któryś zanotuje ten sam wyraz co my, nie zarobimy żadnego punktu.
- Klepsydra odmierza czas, gdy piasek przeleci czas na główkowanie dobiegł końca.
  Zasady gry są bardzo proste, wystarczy odświeżyć wiedzę  z nazewnictwa, , miast, rzek, marek aut, nazw zawodów, potraw, itd.



Gra świetnie sprawdzi się przede wszystkim w gronie nastolatków, poruszy skutecznie szare komórki do działania na polu intelektualnym. Logika i wiedza są tu ważnymi sprzymierzeńcami. Przy gorącej czekoladzie lub zimnych sokach owocowych  w doborowym towarzystwie znajomków gra ŁAP ZA SŁÓWKA" bezsprzecznie spełni swoje zadanie i uatrakcyjni beztroski czas wakacyjnych zabaw. Gra jest pewnego rodzaju wyzwaniem dla nastolatków, wymaga bystrości i szybkich reakcji co skutkuje pełną satysfakcją z udanego wieczoru.

Gry szukajcie w Księgarni Egmont:




6 komentarzy:

  1. To troszkę podobne do gry "państwa-miasta".

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba się skuszę :D
    Ostatnio szukam z mężem ciekawych gier na pochmurne dni.
    Super wpis ;)

    Pozdrawiam.
    maszynopisjankowskiej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. zapowiada się świetna gra i zabawa :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie gry! Jak tylko moja mała zacznie czytać, to od razu ją kupuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mamy i gramy w nią ostatnio prawie co dziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Skojarzyła mi się z dzieciństwa zabawa w państwa-miasta :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, fakt, że tu jesteś świadczy o tym, że nadajemy na podobnych falach. Zapraszam ponownie.