niedziela, 18 grudnia 2022

Lombard. Życie pod zastaw. Z ręki do ręki

 

Lombard. Życie pod zastaw. Z ręki do ręki

Wiek graczy od: 7+ Liczba graczy: 2 - 5  Liczba elementów: 111

Nowa odsłona gry Lombard,  zaskoczyła mnie dziś bardzo pozytywnie. Pudełko z którego uśmiecha się do graczy pan Kazimierz, znany aktor z serialu Lombard- życie pod zastaw.



A w pudełku liczny zestaw kart i czytelna instrukcja. Zasady gry są dziecinnie proste, wręcz intuicyjne, każda karta to swoista notatka, która naprowadza gracza na ważne zasady, jakimi musi się kierować grając własnie tą kartą.

Celem gry jest zdobycie jak największej liczby złotóweczek. Jako pracownik lombardu rywalizujemy z innym sprzedawcami. Kto zdobędzie więcej punktów? Tudzież więcej hajsu, ze sprzedanych artykułów, ten wygra w naszej grze i zdobędzie uznanie szefa.



Utrudnieniem w grze jest szczególnie jedna karta nazwana terminem Reklamacja, jest to karta której nie możesz oddać, gdy trafi w twoje ręce na sam koniec każdej rundy. Karta staje się twoją własnością i jeśli okaże się, że jesteś posiadaczem największej ilości kart z napisem Reklamacja, to od końcowego rachunku musisz odjąć 70 zł.

W grze będziemy parować skarpetki, bo tylko sprzedając parę zarobisz kasę, będziemy też sprzedawać krasnale ogrodowe. A jeśli tylko dopisze nam szczęście, daną rzecz sprzedamy trzy razy drożej.

Na pudełku widzimy powiedzonko:" z rąk do rąk", jest to jedna z zasad którą będziemy stosować w naszej grze.


Jak grać: 

👉 Każdy gracz dostaje po 9 kart, z tej puli wybiera jedną kartę, która według niego pozwoli mu zarobić najwięcej kasy, resztę kart musi oddać osobie którą ma po prawej stronie. Tym samym nasze możliwości się  rosną. Gramy do tej pory tym systemem, aż gracze pozbędą się wszystkich kart z swoich dłoni.

👉 W skończonej  rundzie podliczamy punkty uzyskane z kart, które były naszym wyborem, jako te najlepsze. Odrzucone karty trafiają na stosik kart odrzuconych.

👉 Kolejny raz rozdajemy po 9 kart i gramy nimi, aż do momentu, gdy znikną z dłoni graczy. Gdy skończy się czwarta runda, gra dobiega końca, następuje ostateczne liczenie punktów i wyłonienie zwycięzcy.



Do gry warto zaprosić dzieci już z wczesnych klas szkoły podstawowej. Uważam, że zasady są dość proste, a rachunki jakie wykonamy w czasie obliczania każdej rundy jak i tej ostatecznej świetnie ćwiczą nasze smyki w rachunkach.

Nauka poprzez zabawę
Gra sprawdzająca się  w gronie rodziny








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, fakt, że tu jesteś świadczy o tym, że nadajemy na podobnych falach. Zapraszam ponownie.