Pucio. Gdzie to położyć?Marta Galewska-Kustra
Rozwijamy myślenie i poszerzamy słownictwo z ulubionym bohaterem Puciem.
Edukacyjna propozycja już dla dzieci 2+
Podróż z Puciem po domu to niekończąca się zabawa, w której uczestniczy rodzeństwo bohatera, kotek i piesek.
Zabawy z Puciem i jego najbliższymi, uprzyjemniają nam końcówkę tej ponurej zimy.
Zielone pudełko, gdzie zabawa polega na zwiedzaniu domu, porządkowaniu rzeczy, tym na pewno zainteresują się najmłodsze smyki.
Spacerujemy, szukamy i dokładamy. Gra uczy porządku, skłania do samodzielnego myślenia dzieci dwuletnie. W grę „Gdzie to położyć?” zagramy z dziećmi od 2 do 6 lat.
Na naszym stoliku dziś wyjątkowa gra dla młodszych i starszych dzieci.
Autorzy gry podpowiadają w instrukcji jak wygląda poziom gry dla maluszka i jak dla starszaka.
Elementy gry to 6 plansz pomieszczeń, 5 stojących figurek i 36 żetonów.
Pucio. Gdzie to położyć?Marta Galewska-Kustra
ilustrator: Joanna Kłos
wiek: 2-6 lat
liczba graczy: 1
czas gry: 20 minut
wymiary: 200 x 250 x 35
waga: 300 gramów
Gra uczy określania stosunków przestrzennych:
Kubek postaw "na" stoliku w kuchni,
Buty Pucia wstaw "do" szafki,
Zabawa w szukanie to właśnie ta z trzech nowości lutego, która najbardziej przypadła do gustu naszemu dwulatkowi. Gra poszukiwajka skłania malca do samodzielnego planowania, gdzie położyć dany przedmiot, do jakiej rodziny rzeczy należy np. : szczotka do włosów, gąbka do mycia, poduszka czy czajnik.
Na 6 planszach znajdziemy pomieszczenia, jakie znajdują się w każdym domu. Autorzy do każdego z pomierzeń dołożyli sześć elementów, które maluszek musi przypasować, zgodnie z ich przeznaczeniem. Jest przy tym wiele śmiechu, gdyż kubek ze szczotkami do zębów postawiony w kuchni nie wygląda za dobrze. A kuchenny garnek na łóżku Pucia, to bardzo duża abstrakcja.
Gdzie to położyć, no gdzie? Spacer po domu trwa w najlepsze, maluszek bacznie obserwuje i zaczyna utrwalać normy obowiązujące w każdym mieszkaniu. Gra podświadomie uczy porządku, myślę, ze wielu rodziców zaserwuje to pudełko swoim dzieciom. Nie mam złudzeń, że pomysłodawcy świetnych zabaw z Puciem to bardzo kreatywni ludzie z wyobraźnią. Czapki z głów moi drodzy, jakże seria z Puciem mocno wkracza w świat mojego smyka.
Gra w szukanie to dobre ćwiczenie zrozumienia stosunków przestrzennych, a stojące postacie dziewczynki, chłopca, pieska i kotka pomaszerują poza sześć plansz z mieszkaniem i wejdą w wiele innych publikacji z Puciem.
...
Niewątpliwie postać Pucia, którą można postawić, zabrać ze sobą to świetna sprawa. Dzieci od najmłodszych lat bawią się w odgrywanie ról, powiadają sobie coś pod noskiem, siedząc na podłodze. Właśnie odgrywanie ról to bardzo pożądana czynność, rozwój idzie pełną parą.
Wariantów dekorowania pomieszczeń jest tak wiele jak elementów, a i jeszcze więcej, aż do wyczerpania wyobraźni.
Niewątpliwie postać Pucia, którą można postawić, zabrać ze sobą to świetna sprawa. Dzieci od najmłodszych lat bawią się w odgrywanie ról, powiadają sobie coś pod noskiem, siedząc na podłodze. Właśnie odgrywanie ról to bardzo pożądana czynność, rozwój idzie pełną parą.
Wariantów dekorowania pomieszczeń jest tak wiele jak elementów, a i jeszcze więcej, aż do wyczerpania wyobraźni.
Gier szukajcie TUTAJ.
Super rozwijająca książka, chyba muszę taką zakupić siostrzeńcowi. Czasem warto szukać takich rozwojowych prezentów.
OdpowiedzUsuńSuper gra, aż żałuję, że jak byłam mała, to takich nie było. :D
OdpowiedzUsuńwow, mój Nikosiek to miłośnik Pucia, muszę mu to koniecznie kupić
OdpowiedzUsuńGra jest świetna, zwłaszcza te figurki mnie urzekły. Byłoby świetnie, gdyby w kolejnych propozycjach wydawnictwa znależli się też pozostali członkowie rodziny :)
OdpowiedzUsuńCiekawa gra, widzę ten Pucio powoli przejmuje dziecięcy świat. Nie tak dawno nie miałam pojęcia o jego istnieniu a teraz jest wszędzie :P
OdpowiedzUsuń