poniedziałek, 3 lipca 2017

PRACA PLASTYCZNA- KANGUREK EWUNI


PRACA PLASTYCZNA- KANGUREK EWUNI

Praca powstała za sprawa projektu ZWIERZAKI- CUDAKI, w którym uczestniczymy już kilka miesięcy.
Wspaniały Projekt zwierzaki cudaki 3.
 Zaglądajcie, po inne inspiracje zdolnych osóbek.
Czas pokierować czasem wolnym naszych pociech w taki sposób, by czerpały z życia pełnymi garściami.



DZIŚ: KANGUR---KANGUR---KANGUR---KANGUR


CO PRZYGOTOWAĆ:


ELASTYCZNY DRUCIK- powyginać w kształt kangura- praca dla dorosłego.
1x PAPIER TOALETOWY- koniecznie szary, jest delikatniejszy, przez co lepiej przylega.
NICI- do owijania i wyznaczania ostatecznego kształtu zwierzaka.
FARBA-na kangura brązowa,
NOŻYCZKI, KLEJ.


Najważniejsza jest dobra baza, dokładnie wyginamy kształt kangura - praca dla starszego dziecka lub opiekuna.

Owinięty papierem kangurek nie wygląda za ciekawie, więc teraz zacznie się owijanie nitką by określić ostateczny kształt: pyszczka, łapek i ogona.


Już wcześniej robiliśmy tego typu prace owijane, ale wtedy córka, wstępnie owijała i malowała całość. Tym razem to praca prawie samodzielna, pomijając bazę, czyli konstrukcję z drutu, która zrobiłam sama. Wniosek nasuwa się sam, powtarzalność technik plastycznych uczy nasze dzieci samodzielności, odwagi w samodzielnych poczynaniach. Satysfakcji osiągniętego efektu.



Ciekawostki o kangurach

Kangury są narodowym symbolem Australii. Znajdziemy je na monetach, znaczkach pocztowych, logotypach, a także w herbie Australii.
CO NAJCIEKAWSZE: Kangury, podobnie jak emu nie potrafią poruszać się do tyłu, dlatego znajdują się w herbie Australii.
Symbolizują naród idący do przodu.

5 komentarzy:

  1. Ciekawy pomysł i ładny kongurek :-) my nie próbowałyśmy czegoś takiego :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem. Praca przestrzenna to już wyższa szkoła jazdy, ale Wy świetnie dałyście radę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym razem w 90% to praca Ewy. Dlatego taki rozczochrany ten kangur ;)

      Usuń
  3. Super pomysł i świetna realizacja! :) Naprawdę fajnie wygląda... :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, fakt, że tu jesteś świadczy o tym, że nadajemy na podobnych falach. Zapraszam ponownie.