czwartek, 15 czerwca 2017

24 godziny. Coś się dzieje w porcie!


24 godziny. Coś się dzieje w porcie!




KSIĄŻKA WIELKOGABARYTOWA, W KARTONOWYCH rozkładówkach, mocna i wieczna, naszpikowana ilustracjami, co krok to nowa postać. Przy takiej lekturze można świetnie się bawić już z 3 latkiem, 4 latkowi opowiadać, 5-latka mobilizować do własnych wypowiedzi, a tu fantazja ponosi daleko na głębokie morze. Na każdej z 16 rozkładówek możemy śledzić losy podróżników, żeglarzy, pracowników portu. Gdy dzień wstanie już gwar na pokładzie, aż po nockę ciemną, ruch w porcie nie ustaje. Bajecznie kolorowe ilustracje.
Nasz plan na książkę był taki. Zaobserwować zajęczą rodzinkę, odszukać ją na 16 stronach.



W 24 godziny w porcie zdarzyć się może naprawdę wiele, będziemy mieli okazje zaobserwować różne łodzie, statki i łajby, poznać zajęcia Niedźwiedzia Marynarza, pełni on bardzo odpowiedzialne funkcje. 

Dla małych dzieci tak duża książka pełna obrazków to prawdziwy deser literacki i wspaniały wstęp na sam początek przygód z książką.
Ta morska publikacja to ćwiczenie spostrzegawczości, rozwijanie wyobraźni, a przede wszystkim wspaniała zabawa.
My niewiele mamy wspólnego z morzem, marynarzami i statkami dlatego ta książka musiała się u nas pojawić, uwielbiam wpuszczać dzieci w nieznane wody literatury dziecięcej.


Z książką 24 godziny. Coś się dzieje w porcie! Popłynęliśmy całą rodzinką, postacie są bardzo sympatyczne, a krótkie teksty  z zaznaczoną na zegarku porą dnia oznajmiały nam kto co robi" .Wiedza przypłynęła sama a morze, statki, marynarka stały się zdecydowanie bliższe sercu.






Jak liczyliśmy wspólnie z dziećmi to jest około 49 bohaterów: 

Pies Protazy złapał buciora na wędkę, Foka Florek prowadzi bar rybny i serwuje dobre trunki, Kazimierz, Krzesimir i Oluś Żaba zabawiają podróżnych grą na instrumentach, a Kapitan Nemo przygrywa wesoło na Harmonii. W tym samym czasie misiek Mis maluje kolejna wodną inspirację. Można, by opowiadać w nieskończoność, bo niekończąca jest praca w porcie. I wraz ze wschodem słonka zaczyna się kolejna portowa przygoda. 







Książki szukajmy pod tym linkiem:



24 godziny. Coś się dzieje w porcie!

Kategoria: Dla dzieci i młodzieży
Tytuł oryginału: DAS 24-Stunden-Wimmelbuch. Am Hafen ist was los!
Tłumaczenie: Krystyna Bratkowska
ISBN: 978-83-8097-077-9
Format: 256 mm x 335 mm
Liczba stron: 16
Oprawa twarda

4 komentarze:

  1. Lubimy tego typu książki. Teraz rządzą pojazdy budowlane, nieśmiało wchodzimy w fazę samolotów, więc i na wodne środki transportu przyjdzie czas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas samoloty nigdy nie były w centrum zainteresowania, ostatnio wybór padł na czołgi :)

      Usuń
  2. Edukacyjna książka walory naracyjne no i te slodkie kicaje.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, fakt, że tu jesteś świadczy o tym, że nadajemy na podobnych falach. Zapraszam ponownie.